„Tyle co nic”: wieś niespokojna i niewesoła

W „Tyle co nic” Grzegorz Dębowski pokazuje prowincję bez poczucia wyższości i bez romantyzmu. Rzeczywistość sprawiła, że wchodzący do kin film stał się bardzo aktualny.

Publikacja: 04.03.2024 03:00

Rolnicy protestujący przed domem posła – to punkt wyjścia w filmie „Tyle co nic”

Film „Tyle co nic”

Rolnicy protestujący przed domem posła – to punkt wyjścia w filmie „Tyle co nic”

Foto: Forum Film Poland

To kolejny w tym roku na ekranach polski film o wsi. Ale to nie są temperamentni „Sami swoi”. To nie są też malowani, roztańczeni „Chłopi”. Zrealizowany w Studiu Munka debiut Grzegorza Dębowskiego „Tyle co nic” jest oryginalny, nie ulega kliszom, jakie często towarzyszą opowieściom o prowincji.

Protest rolników

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Film
Ekipa filmu o Violetcie Villas właśnie weszła na plan
Film
Smoki, dinozaury i Scarlett Johansson w rolach głównych
Film
Kamila Dorbach dyrektorką PISF. Z kim wygrała? Jakie będą jej decyzje?
Film
Poznańska Malta z Tildą Swinton i „Za miłość!"
Film
Nieoficjalnie: Kamila Dorbach rekomendowana na dyrektorkę PISF