Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.07.2025 15:50 Publikacja: 26.02.2024 21:37
Dariusz Jabłoński
Foto: PAP/Leszek Szymański
Polska Akademia Filmowa, zrzeszająca ponad 850 najlepszych polskich filmowczyń i filmowców, zwróciła się do rządu z propozycją rozmowy o głębokich reformach sektora audiowizualnego, w tym także o tantiemach ze wszystkich pól, także Internetu, jako elemencie zabezpieczenia socjalnego twórców.
— Tantiemy z Internetu są oczywistością. Wszyscy płacimy za własność intelektualną kupując telefon czy samochód. Tak samo powinniśmy honorować twórców. W Europie artyści są wynagradzani za swoje dzieła wykorzystywane w Internecie, w Polsce wciąż nie. Poprzedni rząd nie spieszył się z nowelizacją Ustawy, choć był to obowiązek narzucony przez Komisję Europejską. A nowy wyjął punkt o tantiemach z przygotowanego projektu. Ta decyzja doprowadziła do ogromnego wzburzenia środowiska, zwłaszcza młodych twórców, którzy wiedzą, że dziś mają szanse tworzyć i zarabiać prezentując swoje dzieła przede wszystkim w Internecie. Mamy więc nadzieję, że wyjęcie punktu o tantiemach było tylko nieporozumieniem i że wróci on do Ustawy — mówi „Rzeczpospolitej” prezydent Polskiej Akademii Filmowej Dariusz Jabłoński. I dodaje, że tantiemy nie są dzisiaj jedynym problemem środowiska:
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
19. Festiwal Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym i Janowcu odbędzie się w dniach 26 lipca...
Michael Madsen, aktor, którego kojarzymy głównie z ról w kultowych filmach Quentina Tarantino, takich jak „Kill...
Szaleństwa nie ma, ale w lecie każdy znajdzie w kinie coś dla siebie. „Jurassic World: Odrodzenie” w kinach już...
Powieść Prusa jest punktem wyjścia dla naszej opowieści, traktujemy ją jako rodzaj trampoliny do tego, żeby stwo...
„F1” Josepha Kosinskiego z Bradem Pittem to brawurowo pokazane wyścigi Formuły 1.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas