Reklama

„Stracone złudzenia”. Poeta w dziennikarskim wirze świata

Dzięki Giannolemu ożyła powieść Balzaka sprzed dwóch wieków „Stracone złudzenia” o dekadencji ponapoleońskich czasów, przypominających nasze.

Publikacja: 01.08.2022 03:00

Xavier Giannoli zrobił film pełen energii, jakby chciał widzów wciągnąć w paryski wir, w który wpada

Xavier Giannoli zrobił film pełen energii, jakby chciał widzów wciągnąć w paryski wir, w który wpada Lucien (Benjamin Voisin)

Foto: mat. pras.

Francuzi w „Straconych złudzeniach” się zakochali. Film Xaviera Giannolego dostał 15 nominacji do Cezarów – najważniejszych francuskich nagród filmowych – i 7 statuetek, w tym dla najlepszej produkcji roku 2021. Po festiwalu w Wenecji, gdzie odbyła się światowa premiera, ukazały się też pozytywne recenzje w prasie zagranicznej.

Honore de Balzac pisał „Stracone złudzenia” na przełomie lat 30. i 40. XIX wieku. Składały się z trzech części, Xavier Giannoli skupił się na drugiej – „Wielki człowiek z prowincji w Paryżu”. 20-letni poeta Lucien Chadron de Rubempre z położonego w południowej Francji Angoulaime zakochuje się w zamężnej arystokratce i wyjeżdża z nią do Paryża. Tam jednak trudno jest się młodemu prowincjuszowi odnaleźć. Porzuca marzenia o pisarstwie, angażuje się do pracy jako dziennikarz. Chłopak z głową pełną marzeń musi się zmierzyć ze światem pełnym partykularnych interesów, korupcji, pokus dalekich od jego ideałów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama