Byłe małżeństwo wychodzi na remis

Reżyserska para rozeszła się w 1991 roku. W walce o Oscara na pierwszy rzut oka Cameron i Bigelow wychodzą na remis.

„Avatar” - podobnie jak „Hurt Locker. W pułapce wojny” - będzie walczył o Oscara za najlepszy film, reżyserię, zdjęcia i muzykę. Jednak poza tym superprodukcja Camerona została nominowana przede wszystkim w kategoriach technicznych, m.in. za efekty specjalne, dźwięk i montaż dźwięku. Natomiast dramat Bigelow ma także szansę na bardziej prestiżowe statuetki, m.in. dla najlepszego aktora (Jeremy Renner) i za scenariusz oryginalny.

Usatysfakcjonowany może być Quentin Tarantino. Jego „Bękarty wojny” mają osiem szans na Oscara m.in. za najlepszy film, reżyserię, scenariusz oryginalny, zdjęcia.

O sukcesie może mówić Bartek Konopka. Jego „Królik po berlińsku” otrzymał nominację do Oscara za najlepszy krótki dokument. O statuetkę będzie walczył z „China's Unnatural Disater: The Tears of Sichuan Province”, „The Last Campaign of Governor Booth Gardner, „The truck: Closing of a GM Plant”, „Music by Prudence”.

Niestety, nominacji w kategorii krótkiej animacji nie zdobył „Kinematograf” Tomasza Bagińskiego.

Oprócz „Avatara” i „Hurt Locker...” i „Bękartów wojny” nominację za najlepszy film wywalczyły: „Blind Slide” Johna Lee Hancocka, „A Serious Man” braci Coen, „Była sobie dziewczyna” Lorne Scherfig, „Dystrykt 9” Neila Blomkampa”, „Odlot” Pete'a Doctera, „W chmurach” Jasona Rreitmana i „Precious” Lee Danielsa.

Dwa ostatnie tytuły mają w sumie sześć nominacji, m.in. za reżyserię i scenariusz adaptowany. O sukcesie mogą także mówić aktorzy grający w obu filmach. Gabourey Sidibe z „Precious” powalczy o Oscara dla najlepszej aktorki z Meryl Streep („Julie i Julia”), Sandrą Bullock („Blind Side”), Helen Mirren („The Last Station”) i Carey Mulligan („Była sobie dziewczyna”). Tymczasem grająca w „Precious” drugoplanową rolę M'onique zmierzy się w swojej kategorii z Penelopą Cruz („Nine - Dziewięć”), Maggie Gyllenhaal („Szalone serce”), a także żeńską obsadą „W chmurach”: Verą Farmigą i Anną Kendrick.

Oprócz pań za występ w „W chmurach” nominację oscarową wywalczył George Clooney - za pierwszoplanową rolę męską. Hollywoodzki gwiazdor stanie w szranki z Jeffem Bridgesem („Szalone serce”), Colinem Firthem („A Single Man”), Jeremym Rennerem („Hurt Locker. W pułapce wojny”) i Morganem Freemanem („Invictus”).

Wśród aktorów drugoplanowych nominowani są: Matt Damon („Invictus”), Woody Harrelson („Posłaniec”), Christopher Plummer („The Last Station”), Stanley Tucci („Nostalgia anioła”) i Christoph Waltz („Bękarty wojny”).

O tytuł najlepszego filmu nieanglojęzycznego ubiegać się będą: niemiecka „Biała wstążka”, izraelski „Ajami”, peruwiańskie „Gorzkie mleko”, francuski „Prorok” i argentyński „ El Secreto de Sus Ojos”.

Gala wręczenia nagród odbędzie się 7 marca w Los Angeles.

[ramka] [srodtytul]"Królik po berlińsku" nominowany [/srodtytul]

Film Bartka Konopki „Królik po berlińsku” otrzymał nominację do Oscara za najlepszy krótki dokument. O statuetkę będzie walczył z „China's Unnatural Disater: The Tears of Sichuan Province”, „The Last Campaign of Governor Booth Gardner, „The truck: Closing of a GM Plant”, „Music by Prudence”.

Czarno-biały "Królik po berlińsku", trwający 51 minut, jest projektem międzynarodowym. Ze strony polskiej jego produkcję finansowała Telewizja Polska, a producenci zagraniczni to m.in. niemieckie telewizje MDR, RBB i ARTE.

- To opowieść o królikach, które są tchórzliwe i nie wychodzą poza stado. Nagle króliki te znajdują się między dwoma murami. Są uwięzione, ale bezpieczne. To wystarcza im do życia, one nawet z tego się cieszą. Żyją jak w raju. Gdy nagle ktoś burzy mur, króliki nie wiedzą, co ze sobą zrobić - opowiadał reżyser Bartek Konopka.

[i]PAP[/i] [/ramka]

Zobacz: