Reklama
Rozwiń

Amelia Earhart ***

Hinduska Mira Nair – od 20 lat pracująca w Hollywood – przyzwyczaiła nas do filmów nietuzinkowych. W pamięci mamy jej znakomity debiut „Salaam Bombay!”, a potem tak świetne obrazy, jak choćby „Monsunowe wesele” i „Vanity Fair”

Publikacja: 11.02.2010 06:10

Hilary Swank okazała się idealna do zagrania Earhart. Wygląda jak ona, jest wiarygodna psychologiczn

Hilary Swank okazała się idealna do zagrania Earhart. Wygląda jak ona, jest wiarygodna psychologicznie

Foto: Monolith

Poprawność, narracyjną wstrzemięźliwość, rzemieślniczą rzetelność i nic poza tym w przypadku „Amelii Earhart” można więc tłumaczyć wymaganiami producentów, wśród których znalazła się i odtwórczyni roli tytułowej Hilary Swank.

Nazwisko bohaterki – w Polsce kojarzone pewnie tylko przez fascynatów awiacji i kinomanów – jest dobrze znane każdemu Amerykaninowi. Tam Earhart to powszechnie czczona ikona feminizmu i pilotka, którą już za życia otaczał kult. I słusznie. W pionierskich dla lotnictwa czasach jako pierwsza kobieta – niedługo po Lindberghu – w 1928 roku przeleciała przez Atlantyk. To zresztą tylko jeden z licznych rekordów i życiowych sukcesów tej – także – autorki bestsellerów.

Zmarła młodo. Mając 40 lat, podczas okrążania w 1937 roku Ziemi wokół równika. Szczątków jej electry nie odnaleziono – to jedna z najbardziej tajemniczych katastrof lotniczych.

Swank okazała się idealną kandydatką do zagrania Earhart. Na ekranie wygląda jak ona, jest też wiarygodna psychologicznie. Ale scenariusz nie wykorzystał nawet połowy możliwości. Jego autorzy skupili się na wątku miłosnym – małżeństwie z wydawcą G.P. Putnamem (Richard Gere) i romansie z założycielem linii TWA Gene’em Vidalem (Ewan McGregor), ojcem słynnego pisarza, Gore’a.

W dialogi wsączył się ckliwy sentymentalizm, a widz nieznający szczegółów biografii Amelii wychodzi z kina z pytaniami. Jak łobuziara z Kansas została wybitną pilotką? Jakie reperkusje w Ameryce wywołała jej śmierć? Czy miała wpływ na popularność lotnictwa wśród kobiet, o co zawsze zabiegała?...

[i]USA, Kanada 2009, reż. Mira Nair, wyk. Hilary Swank, Richard Gere, Ewan McGregor, Christopher Eccleston [/i]

Poprawność, narracyjną wstrzemięźliwość, rzemieślniczą rzetelność i nic poza tym w przypadku „Amelii Earhart” można więc tłumaczyć wymaganiami producentów, wśród których znalazła się i odtwórczyni roli tytułowej Hilary Swank.

Nazwisko bohaterki – w Polsce kojarzone pewnie tylko przez fascynatów awiacji i kinomanów – jest dobrze znane każdemu Amerykaninowi. Tam Earhart to powszechnie czczona ikona feminizmu i pilotka, którą już za życia otaczał kult. I słusznie. W pionierskich dla lotnictwa czasach jako pierwsza kobieta – niedługo po Lindberghu – w 1928 roku przeleciała przez Atlantyk. To zresztą tylko jeden z licznych rekordów i życiowych sukcesów tej – także – autorki bestsellerów.

Patronat Rzeczpospolitej
19. BNP Paribas Dwa Brzegi: Złota Palma z Cannes na otwarcie, Marcin Dorociński bohaterem retrospektywy
Film
Zmarł Michael Madsen, znany aktor filmów Quentina Tarantino
Film
Dinozaury, Superman i „Vinci 2" Machulskiego. Co czeka na nas w kinach latam?
Film
Nowa „Lalka" Netfliksa. Czym nas zaskoczy serial Maślony z Drzymalską i Szuchardtem?
Film
Brad Pitt jedzie w zwariowany sposób bolidem F1