Scenariusz "Made in Poland" powstał kilka lat temu. Autor, nie mogąc wówczas zrealizować filmu, przerobił go na sztukę teatralną i odniósł sukces. Teraz powrócił do dawnego projektu, ale bunt młodego bohatera dziś jest już tylko kalką. Za to siłą jest forma: czarno-białe, quasi-dokumentalne zdjęcia Jolanty Dylewskiej, niezwykle dynamiczny montaż wzmacniający gniew Bogusia i przerywające raz po raz akcję krótkie animacje utrzymane w agresywnej stylistyce punkowych fanzinów.
Gniewem i zemstą kieruje się bezimienny młody mężczyzna, jeden z czwórki głównych bohaterów "Trzech minut. 21:37" Macieja Ślesickiego. Upokorzony w urzędzie skarbowym, narażany na chamstwo i przemoc blokowiskowych lumpów paralizatorem i kijem bejsbolowym próbuje pomścić swoje krzywdy, a przy okazji uwolnić społeczeństwo od początkujących bandytów. Los zdecyduje, że zaatakuje niewłaściwą, przypadkową osobę. Paradoksem jest, że nieodwracalnie skrzywdzi niewinnego akurat w godzinę śmierci Papieża. Solidarność narodu wyrażona jednoczesnym zgaszeniem świateł okaże się wyłącznie krzepiącym złudzeniem.
Fabularnym pretekstem debiutanckiego obrazu Pawła Sali "Matka Teresa od kotów" stała się autentyczna sprawa sprzed lat: dwóch nastoletnich braci zamordowało matkę, a zdekapitowane zwłoki ukryli w szafie. Twórcę tego psychologicznego thrillera interesowały przede wszystkim źródła emocjonalnych patologii. Katalizatorem wszystkiego jest starszy z braci, Artur. Gdyby nie on, do zbrodni by nie doszło. To jego dręczą jakieś demony, jest zbuntowany, choć chyba nie uświadamia sobie przeciw czemu.
Film otwiera scena aresztowania zabójców, a kończy wcześniejsza o 13 miesięcy sekwencja radosnego pikniku i wspólnego rodzinnego zdjęcia. Twórca, odwracając chronologię zdarzeń, śledzi powolny rozpad rodziny, w której miejsce ojca-oficera walczącego z traumą po wojennej misji zajmuje nie do końca zrównoważony psychicznie starszy syn.
[ramka]
[b]Recenzenci filmowi "Tygodnika Powszechnego", "Polityki", "Filmu" i "Rzeczpospolitej" oceniają festiwalowe pokazy w skali od 1 do 6[/b]