Czytaj również - Bezinteresowna miłość już nie istnieje
Polskie miasteczko przy granicy z Niemcami. Szary świat bez perspektyw. Ale 16-letni Tomek (Garbacz) ma ambicje i marzenia. Po ukończeniu szkoły chce wyjechać na studia do dużego miasta. Fascynuje go astronomia. Liczy więc, że dyrekcja kupi wskazany przez niego model teleskopu do szkolnego laboratorium astronomicznego. Jest też członkiem drużyny piłkarskiej prowadzonej przez jego ojca (Koca) – pasjonata futbolu.
Świat Tomka zaczyna się sypać, gdy po kłótni z ojcem odchodzi z drużyny, a potem dowiaduje się, że szkoła nie może sfinansować zakupu teleskopu. Rozczarowany, coraz bardziej zdystansowany do rodziny i szkolnych zainteresowań chłopak zakochuje się w Marcie (Kulej) poznanej w lokalnej dyskotece. Jest gotów spełnić każdą jej zachciankę. Marta chciałaby mieć najmodniejsze ubrania, kosmetyki i wybielone zęby. Jak jej starsza koleżanka. Skąd wziąć na to pieniądze? Tomek prosi o pomoc swojego kolegę Ciemnego (Furmaniak), który sprzedaje się klientom z Niemiec...
Oczywiście najmocniejszy jest w „Świnkach" portret prostytuujących się dzieci. Nie ma w nich desperacji. Seks za pieniądze i fanty traktują jak intratny styl życia, bo przynoszący szybkie i wymierne korzyści. „Dobre perfumy to jakieś dwa razy. Skórzana kurtka – pięć" – tak Ciemny objaśnia Tomkowi obowiązujący w tym biznesie cennik. Gliński pokazuje, że patologiczne zachowania są przez rówieśników Tomka traktowane jako normalne i powszechnie akceptowane.