Reklama

Mr Nice – film o dilerze narkotyków

„Mr. Nice" to historia jednego z najsłynniejszych narkotykowych dilerów, który w Wielkiej Brytanii stał się gwiazdą i symbolem kontrkultury na równi z Beatlesami. Niestety, film nie tłumaczy fenomenu tej nietuzinkowej postaci.

Publikacja: 19.05.2011 18:48

David Rose nakręcił film na podstawie autobiograficznej powieści Marksa

David Rose nakręcił film na podstawie autobiograficznej powieści Marksa

Foto: Hagi Film

Howard Marks wychowuje się w porządnej robotniczej rodzinie na walijskiej prowincji. Nie wyróżnia się niczym szczególnym – mimo to zostaje przyjęty na Oksford. To pierwszy z wielu zaskakujących zwrotów w jego karierze.

W atmosferze swingujących lat 60. poznaje smak narkotyków. Po studiach rozpoczyna jednak pracę nauczyciela. Dopiero na prośbę aresztowanego kolegi angażuje się w przerzut haszyszu z Niemiec do Anglii i na dobre wsiąka w narkobiznes.

Po drodze współpracuje z IRA, producentami haszyszu na pakistańsko-afgańskim pograniczu i brytyjskim MI-6. Tożsamości zmienia jak rękawiczki – jedną z nich, po ucieczce przed policją i specsłużbami, jest Donald Nice. W 1988 roku zostaje aresztowany w USA i skazany na 25 lat więzienia, ale wychodzi już po siedmiu.

David Rose nakręcił film na podstawie autobiograficznej powieści Marksa. „Mr. Nice" to nie jest typowa historia wzlotu i upadku narkotykowego barona, ale raczej lekka, zaprawiona ironią opowieść o tym, jak chaos, łut szczęścia i przypadek mogą wynieść człowieka na szczyt. Główną rolę gra – począwszy od czasów szkolnych Marksa – Walijczyk Rhys Ifans. Ten zabieg podkreśla umowność przedstawianej historii. Do końca nie możemy być bowiem pewni, co w życiu Marksa jest kreacją, a co prawdą.

„Mr. Nice" zaczyna się i kończy sceną w teatrze, gdy bohater – w trakcie one man show – opowiada o sobie zachwyconym widzom. Dlaczego tak go pokochali?

Reklama
Reklama

USA, W. Brytania 2010, reż. David Rose, wyk. Rhys Ifans, Chloe Sevigny, David Thewlis, kina: Multikino: Targówek, Ursynów, Kinoteka, Kultura

 

Howard Marks wychowuje się w porządnej robotniczej rodzinie na walijskiej prowincji. Nie wyróżnia się niczym szczególnym – mimo to zostaje przyjęty na Oksford. To pierwszy z wielu zaskakujących zwrotów w jego karierze.

W atmosferze swingujących lat 60. poznaje smak narkotyków. Po studiach rozpoczyna jednak pracę nauczyciela. Dopiero na prośbę aresztowanego kolegi angażuje się w przerzut haszyszu z Niemiec do Anglii i na dobre wsiąka w narkobiznes.

Reklama
Film
Rzeź w konstancińskiej rezydencji, czyli pechowe „13 dni do wakacji"
Patronat Rzeczpospolitej
Znamy zwycięzców 19. BNP Paribas Dwa Brzegi
Film
Żubr świadkiem krwawych wydarzeń. Finał Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi
Film
Nie żyje reżyser Jerzy Sztwiertnia
Film
„To był tylko przypadek”: Co się dzieje, gdy do władzy wracają przestępcy
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama