Problemy lustracji i stosunku do niej od lat są przedmiotem zażartych sporów polityków i zainteresowania mediów.
Tymczasem filmowcy obchodzą z daleka takie tematy jak odkrywanie zawartości esbeckich archiwów i wiarygodności zawartych w nich informacji czy dyskusja nad potrzebą Instytutu Pamięci Narodowej. „Korowód" Stuhra, „Rysa" Rosy, „Enem" Falka czy ostatnio „Uwikłanie" Bromskiego są wyjątkami potwierdzającymi regułę.
Lwy krytyków - recenzenci oceniają filmy 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
Tym większe uznanie dla pochodzącego z polsko-francuskiej rodziny debiutanta Rafaela Lewandowskiego. Już wcześniej w kilku dokumentach dał wyraz swemu zafascynowaniu współczesną historią Polski. Teraz, bez zahamowań i PRL-owskich obciążeń, podjął gorący, kontrowersyjny temat. I wygrał. Na niedawną przeszłość, która boleśnie odcisnęła się na życiu wielu rodzin, spojrzał – w atrakcyjnej ekranowo formie – z perspektywy 30-latka, który stan wojenny spędził w pieluchach, nie pamięta internowań ani wyroków na rodzicach zaangażowanych w działalność opozycyjną.