W świat mieszkańców małego niemieckiego miasteczka wprowadza widzów śmierć. Zaprasza ich do domu Hubermannów i ich przybranej córki Liesel. Rosa (Emily Watson) trzyma ją krótko, za to poczciwy Hans (Goeffrey Rush) traktuje dziewczynkę po przyjacielsku. Gdy okazuje się, że Liesel nie umie czytać, pomaga jej nadrobić zaległości.
Uczennica łapie bakcyla czytania. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że jej pierwszą lekturą jest podręcznik grabarza, znaleziony na pogrzebie brata, a drugą – nadpalona książka wyciągnięta ze stosu nieprawomyślnych publikacji niszczonych publicznie przez faszystów. Zbieg okoliczności sprawia, że dziewczyna zaczyna „pożyczać" książki z biblioteki burmistrza.
W „złodziejkę książek" wcieliła się nastoletnia Sophie Nélisse, zauważona przez reżysera Briana Percivala, między innymi dzięki roli w filmie „Pan Lazhar". - Szukałem dziewczynki, którą by się chciało przytulić, a jednocześnie mogącą kopnąć, gdy jej się coś nie spodoba - mówił. Trafił w dziesiątkę.
Film w kinach od piątku, a w księgarniach pojawił się wznowiony bestseller Markusa Zusaka, na podstawie, którego powstał.