Reklama

Filmowcy w świecie teledysków

Wielu światowej sławy reżyserów łączy reżyserię filmów z tworzeniem teledysków. Do najlepszych należą Martin Scorsese, Spike Jonze i Michel Gondry.

Aktualizacja: 03.04.2014 20:06 Publikacja: 03.04.2014 18:18

Filmowcy w świecie teledysków

Foto: materiały prasowe

Martin Scorsese

Do historii przeszedł jego osiemnastominutowy, krótkometrażowy film do piosenki „Bad" Michaela Jacksona. Zrobił też utrzymane w konwencji filmów gangsterskich reklamy dla Giorgio Armaniego (do tej pory reżyser pojawia się na czerwonym dywanie w garniturach od tego kreatora).

Reklama
Reklama

Zobacz galerię zdjęć

Za dokument „Bez stałego adresu: Bob Dylan" Scorsese otrzymał nagrodę Grammy w kategorii "Najlepszy filmowy klip muzyczny". Dynamiczne sceny, niczym z teledysku pojawiają się również w nominowanym do Oscara „Wilku z Wall Street".

Spike Jonze

Reżyser „Adaptacji" i „Być jak John Malkovich" jeden z najbardziej znanych  teledysków zrealizował w 1999 r. do "Praise You" Fatboy Slim. Nakręcone przed  kalifornijskim kinem, bez zgody właścicieli miejsca, popisy grupy tanecznej, MTV uznała w 2001 r. za najlepszy w historii teledysków. Fantazję filmowca doceniła w tym roku Amerykańska Akademia Filmowa przyznając mu Oscara za scenariusz do filmu „Ona". W branży działa też była żona Jonze'a - Sofia Coppola. W zeszłym roku wyreżyserowała teledysk dla francuskiego zespołu Phoenix, w którym wokalistą jest jej obecny mąż Thomas Mars.

Reklama
Reklama

Michel Gondry

Jest niekwestionowaną gwiazdą francuskiego rynku muzyczno-filmowego. Reżyser „Zakochanego bez pamięci", „Jak we śnie" i „Dziewczyny z lilią" będzie w tym roku gościem festiwalu Planete+ Doc. 10 maja, w warszawskiej Kinotece, wygłosi wykład mistrzowski „Obraz i dźwięk, rytm i czas. Czyli wideoklipy Michela Gondry'ego". Mistrz, który współpracował z Björk, Kanyem Westem, The Chemical Brothers, Daft Punk, Rolling Stonesami, Radiohead, Kylie Minogue i The White Stripes zapowiada, że opowie polskim fanom teledysków jak łączyć obraz z dźwiękiem i żonglować konwencjami.

John Landis

Reżyser „The Blues Brothers" i „Nieoczekiwanej zmiany miejsc" nakręcił trwające trzynaście minut wideo do „Thrillera" Michaela Jacksona. Zostało ono wpisane do księgi rekordów Guinessa jako "teledysk, który odniósł największy sukces", sprzedając się w nakładzie ponad 9 milionów egzemplarzy.

Pharrell Williams

Nie jest filmowcem, choć zagrał w kilku filmach, wystąpił też na tegorocznej oscarowej gali – zaśpiewał nominowaną do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej piosenkę "Happy" (ze ścieżki dźwiękowej do filmu "Minionki rozrabiają"). Twórca sukcesu „Get Lucky" Daft Punk zrealizował do niej 24-godzinny klip (zobacz na 24hoursofhappy.com). „Happy" ma szczęście do eksperymentów, niedawno zremiksował ją - na smutno - Woodkid - polskiego pochodzenia, francuski producent, wokalista i reżyser, m.in. autor teledysku "Blue Jeans" Lany Del Rey.

Reklama
Reklama

Juliusz Machulski

Na YouTube można znaleźć nakręcony przez niego dla Kombi „Black and white" (1985 r.), zagrała w nim Karolina Wajda i Jacek Chmielnik. Za to w drugiej produkcji Machulskiego „Naszym randez-vous" wystąpił partner Chmielnika z „Vabanku" Krzysztof Kiersznowski.

Reklama
Reklama

Wojciech Smarzowski

W zeszłym roku przez zrealizował teledysk do  piosenki zespołu Dr Misio "Młodzi". Wokalistą grupy jest Arkadiusz Jakubik,  aktor zagrał w "Weselu", "Domu złym", „Drogówce" i „Pod Mocnym Aniołem".

Krzysztof Skonieczny

Z Dr. Misio pracował również Krzysztof Skonieczny, stworzył wideoklip do „Dziewczyn", zaangażował do niego najpiękniejsze polskie aktorki - Magdalenę Cielecką, Katarzynę Herman, Agnieszkę Warcholską i Ewę Bukowską. W Polsce ma w tej branży wysoką pozycję i wiele nagród, między innymi Grand Prix Yach Film Festiwal za teledyski - „Defto" Jamala i "Nie ma cwaniaka na Warszawiaka" Projektu Warszawiak i Drewnianego Yacha za całokształt twórczości. Za ten ostatni otrzymał również Gwarancję Kultury od TVP Kultura, a za wideoklip do „Krzyżówki dni" Brodki dostał Fryderyka.

Quentin Tarantino

Jest mistrzem w dobieraniu muzyki do filmów. Piosenki z „Pulp Fiction" zyskały miano kultowych. Jednak kiedy Madonna poprosiła go o produkcję wideoklipu, do inspirowanej jego twórczością piosenki „Gang Bang", oświadczył, że nie jest zainteresowany ani teledyskami, ani reklamą.

Reklama
Reklama
Film
Jan Englert: Przepisywanie życiorysu
Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama