Filmowe nowości na DVD

Na DVD ukazało się ostatnio kilka znakomitych tytułów. Prezydentura Baracka Obamy to dla wielu ciemnoskórych Amerykanów okres, który każe im uwierzyć we własne możliwości. A dla filmowców sygnał, że czas rozliczyć się z niechlubną, naznaczoną niewolnictwem, przeszłością - pisze Barbara Hollender.

Publikacja: 22.06.2014 11:07

Kamerdyner, reż. Lee Daniels; wyd. Kino Świat

Kamerdyner, reż. Lee Daniels; wyd. Kino Świat

Foto: materiały prasowe

Polecam dwa takie obrazy — „Kamerdynera" Lee Danielsa oraz „Zniewolonego. 12 Years a Slave" Steve'a McQueena.

Do przeszłości, choć bliższej nam, europejskiej, wraca też Stephen Frears w „Tajemnicy Filomeny", ze znakomitą kreacją Judi Dench. A tym, którzy wolą przyglądać się współczesnemu światu, powinien spodobać się dramat Matteo Garrone „Reality" - opowieść o świecie opanowanym przez telewizyjną popkulturę.

Wyd. Kino Świat

Eugene'a Allena wynalazł dziennikarz Will Haygood, gdy po wyborze Baracka Obamy szukał Afroamerykanina, który pracował w Białym Domu i mógłby stać się bohaterem jego materiału. 89-letni wówczas Allen był lokajem w Białym Domu przez trzydzieści lat, służąc w tym czasie ośmiu kolejnym prezydentom. Opublikowany w „The Washington Post" wywiad przeczytała prezes wytwórni Sony. Tak narodził się pomysł zrobienia „Kamerdynera".

Reżyser Lee Daniels przez pryzmat losów czarnego kamerdynera opowiada o kilkudziesięciu latach historii walki Afroamerkanów o równe prawa. Zderza przy tym różne postawy. Główny bohater Cecil wierzy, uciekinier z plantacji, pierwowzór filmowego bohatera, uważa, że jako kamerdyner kolejnych prezydentów, osiągnął wielki życiowy sukces, traktuje swoją pracę jak misję. Swoim patriotyzmem zaraża jednego z synów, który jedzie walczyć do Wietnamu. Drugi o prawa kolorowych mniejszości walczy czynnie. Najpierw razem z Martinem Lutherem Kingiem, potem z Czarnymi Panterami.

Film Danielsa, twórcy „Hej, skarbie" to także opowieść o rodzinie - o relacjach ojca i syna. O konfliktach, które mogą na długie lata rozdzielić najbliższych ludzi. Znakomite kreacje tworzą Forest Whitaker i słynna dziennikarka Oprah Winfrey.

Wyd. Monolith

Brytyjczyk Steve McQueen potrafi pokazać na ekranie upokorzenie, bunt, samotność. Ale dotąd — w „Głodzie" i „Wstydzie" — opowiadał o kondycji współczesnego człowieka i dzisiejszych, zachodnich społeczeństw. Teraz cofnął się do XIX wieku. Sięgnął po wydane w 1853 roku wspomnienia Solomona Northrupa, Nowojorczyka porwanego przez handlarzy, który spędził w niewoli, na południu Stanów,12 lat.

Steve McQueen bez znieczulenia pokazuje życie niewolników. W pięknych pejzażach Południa, rozgrywają się sceny pełne okrucieństwa. Życie „czarnucha" jest warte tylko tyle, ile dało się za niego handlarzowi. Ale od cierpienia fizycznego znacznie bardziej dotkliwe jest upokorzenie psychiczne. Przekonanie, że wszystko jest naturalne, bo czarni to podgatunek człowieka, który na nic więcej nie zasługuje. Salomon Nothrup, wykształcony muzyk, żeby przetrwać, musi udawać analfabetę i godzić na upokorzenia.

„Zniewolony. 12 Years a Slave" dostał 9 nominacji do Oscarów, aż z nich zamieniło się w statuetki, w tym dla najlepszego filmu roku.

Wyd. Best Film

To film oparty na prawdziwej historii.

Filomena Lee, jako osiemnastolatka zaszła w ciążę. Nie była mężatką, a w Irlandii, w latach 50, nieślubne dziecko było powodem do wstydu i odrzucenia. Rodzina odesłała ją do klasztoru w Roscrea. Tam przyszedł na świat Anthony. Ale zagubionej i „potępionej" dziewczynie siostry podsunęły do podpisania dokument: zgodę na adopcję jej nieślubnego dziecka. Zakonnice sprzedały go amerykańskiemu małżeństwu. W 1959 roku Lee wyszła za mąż, urodziła dwoje kolejnych dzieci, ale nigdy nie przestała tęsknić za Anthony'm. Chciała go odszukać, jednak siostry nie udzieliły jej żadnych informacji.

Po latach wyjawiła swój bolesny sekret córce, a ta trafiła do dziennikarza BBC Martina Sixmitha, który pomógł Filomenie w poszukiwaniach. Razem wpadli na ślad Anthony'ego: zrobił karierę w amerykańskiej polityce, doradzał jako prawnik Partii Republikańskiej i republikańskim prezydentom USA. Ale był jedną z pierwszych ofiar AIDS. Zmarł w 1995 roku, w wieku 43 lat. Przed śmiercią bezskutecznie szukał swojej biologicznej matki.

Opowieść o losach Filomeny jest znana. Sixsmith opisał ją w wydanej w 2009 roku książce „The Lost Child of Philomena Lee" i w wielu prasowych artykułach. Dziś zresztą 82-letnia Lee stała się działaczką na rzecz zadośćuczynienia wyrządzonych przez zakonnice krzywd. Takich dziewczyn jak ona było w Irlandii, w latach 50. i 60., tysiące.

Film Frearsa, choć nie zaskakuje, ogląda się z wielkim wzruszeniem. Judi Dench tworzy tu piękną kreację tragicznej, ale mądrej, dowcipnej, pogodzonej z losem i umiejącej przebaczać kobiety. Zaś dzięki dobremu scenariuszowi i inteligentnej reżyserii Frearsa „Tajemnica..." staje się opowieścią o współczesnym świecie, o mechanizmach rządzących mediami, o katolicyzmie. I o człowieczeństwie — miłości, żalu, borykaniu się z losem, wybaczeniu.

Wyd. Galapagos Films

Autor „Gomorry" — brutalnej opowieści o wojnie neapolitańskich gangów, tym razem proponuje historię na pierwszy rzut oka mniej drapieżną, ale też bardzo gorzką. „Reality" jest diagnozą współczesnych zachodnich społeczeństw. Zatopionego w popkulturze świata, w którym wszystkim, nawet marzeniami, manipulują specjaliści od marketingu i reklamy.

Bohaterem filmu jest Luciano — Neapolitańczyk, właściciel straganu z rybami, mąż i ojciec trójki dzieci, który przez przypadek bierze udział udział w castingu do „Big Brothera". W jednej chwili jego życie staje na głowie. Luciano wierzy, że zostanie wybrany i stawia wszystko na jedną kartę: sprzedaje stragan, remontuje mieszkanie, bo przecież będą do niego przyjeżdżać na wywiady ekipy telewizyjne. Żyje na pokaz, rozdaje prezenty sąsiadom i nieznajomym - bo uważa, że Wielki Brat patrzy czyli ktoś z telewizji stale go obserwuje. Ale też w swoim środowisku traktowany jest jak bohater - wszyscy wiedzą, że stoi u progu sławy, zostaje miejscowym celebrytą. I zaczyna to lubić. Gdy termin showu zbliża się, a zaproszenie do studia nie nadchodzi, Luciano niemal wpada w obłęd. „Reality" na oczach widzów z komedii zmienia się w wielki dramat.

Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów