Banki rozpoczęły wojnę na konta osobiste

Ułatwienia w przenoszeniu rachunków bankowych zaostrzyły konkurencję. Sposobem na przyciągnięcie klientów jest m.in. czasowe zwolnienie z opłat. Banki ruszają z nowymi kampaniami

Publikacja: 07.01.2010 04:11

Banki rozpoczęły wojnę na konta osobiste

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Na zdobycie dużej liczby nowych klientów liczą m.in. BZ WBK, Nordea Bank, Bank BGŻ i BOŚ.

– Spodziewamy się, że w 2010 r. banki nasilą swoją aktywność w pozyskiwaniu klientów. Bezpośrednim powodem jest potencjalne ryzyko wzrostu migracji klientów między bankami w związku z wejściem w życie rekomendacji Związku Banków Polskich – przyznaje Joanna Moskalik, kierownik w departamencie produktów i usług bankowości detalicznej Banku BGŻ.

Zalecenia dotyczące tego, że nowy bank na podstawie pełnomocnictwa ma ułatwić klientowi przeniesienie rachunku, weszły w życie od początku stycznia.

– Po pierwszych dniach obowiązywania nowych przepisów osiem razy więcej klientów chce przyjść do naszego banku niż odejść – mówi Piotr Gajdziński z BZ WBK. Bank wprowadził niedawno specjalne narzędzie do przenoszenia listy odbiorców przelewów internetowych.

Wkrótce po raz kolejny zmodyfikuje ofertę rachunków. Na razie nie ujawnia, jaką liczbę klientów chce pozyskać, ale w lutym startuje jego kampania reklamowa z udziałem jednej z gwiazd światowego kina. – W ubiegłym roku liczba rachunków wzrosła u nas o 200 tys. Uważamy, że nie jest to kres naszych możliwości – podkreśla Gajdziński. Na koniec listopada ten bank prowadził 1,6 mln złotowych oraz blisko 500 tys. walutowych rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR).

Ze specjalną kampanią dotyczącą ułatwień w przenoszeniu rachunków wystartował już bank Nordea. Instytucje finansowe kuszą klientów m.in. okresowym zwolnieniem z opłat za prowadzenie kont. BGŻ oraz BOŚ wprowadziły promocję pozwalającą na darmowe korzystanie z ROR nawet przez 6 miesięcy, ale zaznaczają, że dotyczy to najbardziej aktywnych klientów.

– Głównym powodem wprowadzenia specjalnych warunków cenowych dla posiadaczy kont osobistych: nowych oraz tych, którzy zdecydują się na przelewanie wynagrodzenia na konto w naszym banku, jest promowanie naszych produktów i budowanie trwałych, stabilnych relacji z klientami – tłumaczy Moskalik.

Ambitne plany w tym zakresie ma BOŚ. – Zamierzamy pozyskać 100 tys. nowych klientów, którzy założą u nas rachunki i będą z nich aktywnie korzystać. Szykujemy kolejne kampanie ”Konta wyjątkowego”, czyli naszego głównego rachunku dla klientów indywidualnych – zapowiada Piotr Lemberg z BOŚ Banku. Obecnie BOŚ prowadzi ponad 115 tys. aktywnych ROR, a łączna liczba klientów sięga 200 tys.

Zdobycie nowego klienta przez bank to dodatkowe przychody. Np. prowadzenie konta, które promuje BOŚ, kosztuje 19 zł miesięcznie. Zakładając, że nowi klienci zaczęliby ponosić opłaty z tego tytułu dopiero po pół roku od jego założenia, przychody z tego tytułu sięgnęłyby ponad 11 mln zł.

Nie wszystkie instytucje decydują się na poprawę warunków. Np. PKO BP podniósł w ostatnim czasie prowizję za odnowienie kredytu odnawialnego w koncie z 1,8 do 3 proc.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.krzesniak@rp.pl]m.krzesniak@rp.pl[/mail][/i]

Na zdobycie dużej liczby nowych klientów liczą m.in. BZ WBK, Nordea Bank, Bank BGŻ i BOŚ.

– Spodziewamy się, że w 2010 r. banki nasilą swoją aktywność w pozyskiwaniu klientów. Bezpośrednim powodem jest potencjalne ryzyko wzrostu migracji klientów między bankami w związku z wejściem w życie rekomendacji Związku Banków Polskich – przyznaje Joanna Moskalik, kierownik w departamencie produktów i usług bankowości detalicznej Banku BGŻ.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień