Blisko połowa wszystkich funduszy inwestycyjnych przyniosła w styczniu inwestorom zysk. Niemniej styczniowy średni wynik w prawie wszystkich grupach podmiotów był dodatni.

Najlepiej zaprezentowała się mało liczna grupa funduszy obligacji dolarowych, które przeciętnie zarobiły 2,4 proc. ( licząc w złotych). Przyczyniło się do tego głównie umocnienie dolara względem złotego. Najsłabiej, ze średnią stratą 4 proc., wypadły fundusze akcji globalnych rynków wschodzących. To za sprawą silnych spadków giełdowych, szczególnie w Ameryce Łacińskiej i Azji.

Spośród funduszy inwestujących na polskim rynku także najlepiej wypadły te obligacyjne, a najsłabiej najbardziej agresywne. Wśród funduszy akcji krajowych uniwersalnych (bez funduszy akcji małych i średnich spółek) w tyle konkurencję zostawił Quercus Agresywny. Jego uczestnicy zyskali 3,8 proc. – Nic spektakularnego nie zrobiliśmy. Akcje stanowią od kilku miesięcy 80 – 90 proc. portfela, tak więc wynik mógłby być nawet lepszy. Na początku roku największy udział w portfelu miały akcje spółek średniej wielkości (Amica, CEDC czy Cyfrowy Polsat) – komentuje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.

W grupie funduszy mieszanych najwyższą stopę zwrotu, 2,4 proc., wypracował Pioneer Aktywnej Alokacji. Najlepszy w styczniu w kategorii funduszy stabilnego wzrostu okazał się z kolei UniStabilny Wzrost. Jego wynik to 1,6 proc.

Styczeń nie był dobrym miesiącem dla klientów Opery TFI. Większość funduszy, zarówno Opera, jak i Novo, uplasowała się w końcówkach zestawień. Np. Novo Akcji stracił 2,7 proc., – To efekt dużego udziału akcji zagranicznych, w tym azjatyckich i z Europy Zachodniej, a te sporo straciły. Ponadto choćby ze względu na złe informacje o finansach publicznych Grecji, postawiliśmy na rynek pieniężny w Polsce, a nie obligacje skarbowe, które w styczniu jednak zyskały – mówi Tomasz Korab, wiceprezes Opery TFI. Jedynie połowie zarządzających funduszami akcji krajowych uniwersalnych udało się też pobić przyjęty przez Analizy Online dla tej grupy funduszy punkt odniesienia składający się w 90 proc. z WIG i 10 proc. indeksu polskich obligacji skarbowych, który zyskał 0,2 proc. W grupie funduszy krajowych stabilnego wzrostu udało się to jedynie pięciu z 25 podmiotów.