Portugalia schłodziła rynki

Po udanym początku dnia na koniec sesji ceny spadły. Nastroje ostudziła obniżka ratingu Portugalii przez agencję Fitch

Publikacja: 25.03.2010 01:45

Zdecydowana większość wczorajszych informacji była niekorzystna dla rynków akcji. Mimo to ceny zosta

Zdecydowana większość wczorajszych informacji była niekorzystna dla rynków akcji. Mimo to ceny zostały skorygowane tylko w niewielkim stopniu. To pokazuje siłę kupujących.

Foto: Rzeczpospolita

Wczorajsza sesja kolejny raz pokazała, że dane na temat polskiej gospodarki są przez inwestorów ignorowane.

Kiedy GUS podał dużo gorsze od oczekiwań informacje o sprzedaży detalicznej, giełda nie zareagowała nawet kosmetycznym ruchem w dół. W lutym sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,1 proc., podczas gdy oczekiwano 3,9 proc.

Ale gdy godzinę później na rynek praktycznie jednocześnie dotarły dwie złe informacje z zagranicy, WIG20 w kilka chwil osunął się o ponad 30 pkt (1,5 proc.).

Najpierw mieliśmy dane o zamówieniach w przemyśle w strefie euro w styczniu, które kompletnie rozjechały się z prognozami. Ale inwestorów bardziej wystraszyła informacja, że agencja Fitch obniżyła rating dla Portugalii, co tylko potwierdza, że problem peryferyjnych krajów strefy euro wciąż jest żywy. Mniejszy niż szacowano był poziom zamówień na dobra trwałe w USA, choć tu inwestorzy zadowolili się trzecim z rzędu miesiącem wzrostu zamówień.

Generalnie jednak, zważywszy na wiele negatywnych informacji, jakie napłynęły na rynek, wczorajszą korektę notowań można nazwać kosmetyczną. To wskazuje, że nastroje, nie tylko zresztą w Warszawie, wciąż są bojowe.

Ostatecznie WIG20 stracił 0,44 proc., natomiast wskaźniki mniejszych spółek utrzymały się nieznacznie powyżej zamknięcia sesji poprzedniej. Widać, że inwestorzy, którzy tak chętnie w ostatnim okresie kupowali papiery mniejszych firm, liczą na kontynuację rosnącego trendu. Jeśli akcji dużych spółek nie dotknie jakaś mocniejsza korekta, mogą spać spokojnie. Warto jednak zwrócić uwagę, że uwzględniając cenę do zysku, mniejsze firmy są ponad dwa razy droższe niż tuzy warszawskiego parkietu.

Po trzech miesiącach roku wreszcie na głównym parkiecie pojawiła się nowa spółka. Debiut handlowego Eko Holdingu był bardzo udany. Kurs praw do akcji spółki wzrósł o 14,6 proc.

Indeksy w USA zamknęły się na minusach. S&P 500 stracił 0,6 proc., odnotowując pierwszy spadek od trzech dni.

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień