Niespłacane długi urosły do 25 mld zł

O ponad 3 miliardy złotych od sierpnia zwiększyła się kwota niespłacanych przez Polaków długów

Publikacja: 03.12.2010 04:12

Niespłacane długi urosły do 25 mld zł

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Suma zaległych płatności Polaków – głównie rat kredytowych, ale także opłat za czynsz, energię czy leasing – przekroczyła 25 mld zł. W ciągu 12 miesięcy wzrosła o ponad 10 mld zł – wynika z raportu przygotowanego przez InfoMonitor BIG, Związek Banków Polskich oraz Biuro Informacji Kredytowej.

– Niepokojący trend coraz wyższego poziomu zadłużenia potwierdza regularny wzrost średniego zadłużenia statystycznego dłużnika. W ciągu roku zwiększyło się ono o przeszło 43 proc., do 12,6 tys. zł – mówi Mariusz Hildebrand, prezes InfoMonitor BIG.

Problemy z regularnym płaceniem długów ma już 2 mln Polaków. 38 proc. z nich ma do oddania mniej niż 2 tys. zł. Z raportu wynika, że rośnie liczba tych, których dług przekracza 10 tys. zł. W ciągu ostatniego kwartału przybyło ich 180 tys., a wszystkich jest 726 tys.

– Kwota zaległości, patrząc na wysokość portfela kredytowego banków do ich kapitału, nie jest porażająca – uważa Wojciech Kwaśniak, doradca prezesa NBP. – Nie ma ona wpływu na obniżenie stabilności sektora bankowego.

Portfel kredytów bankowych dla klientów indywidualnych na koniec września tego roku przekroczył poziom 450 mld zł.

[wyimek]86 mln zł to rekordowe zadłużenie jednej osoby, które ciągle przyrasta[/wyimek]

Podobne zdanie jak Wojciech Kwaśniak ma prof. Leszek Pawłowicz z Gdańskiej Akademii Bankowej. – To nie są całkiem stracone pieniądze. Banki czy inne firmy cały czas próbują odzyskać swoje należności. Jeśli im się nie udaje, sprzedają portfele wierzytelności do firm windykacyjnych, którym zwykle udaje się część kwoty odzyskać – mówi prof. Pawłowicz.

Kwota zaległych płatności rośnie nie tylko dlatego, że coraz więcej osób nie płaci na czas rachunków czy rat kredytów, ale także dlatego, że w przypadku tych, co nie płacą od dłuższego czasu, kwota zadłużenia się powiększa. Potwierdza to Andrzej Topiński, ekonomista Biura Informacji Kredytowej. – Niespłacone długi zalegają w bilansach banków, dopisywane są do nich odsetki, można więc powiedzieć, że stare zaległości puchną – wyjaśnia Andrzej Topiński. Z zebranych danych wynika, że najbardziej zadłużeni są mieszkańcy woj. śląskiego, którzy mają do spłacenia prawie 4,5 mld zaległych długów. Ich nieobsługiwane zadłużenie wzrosło przez ostatnie trzy miesiące o 500 mln zł. Nierzetelnych dłużników w woj. śląskim jest blisko 300 tys.

Wzrosła również kwota zaległych zobowiązań mieszkańców woj. mazowieckiego. W listopadzie wynosiła 3,3 mld zł. Ten dług ma do spłacenia 238 tys. osób. Do grona województw, w których niespłacane zadłużenie przekroczyło 2 mld zł, dołączyło w listopadzie woj. dolnośląskie.

Wojciech Kwaśniak zwraca uwagę na zwiększenie się tzw. złych kredytów konsumenckich, które doprowadziły do tak istotnego wzrostu zaległych płatności. – Wskaźnik niespłacanych kredytów konsumenckich w zależności od produktu wynosi 15 – 18 proc. Po kryzysie na początku tego dziesięciolecia wskaźniki nie były takie wysokie – przypomina doradca prezesa NBP. Jego zdaniem problem ze złymi długami będzie coraz mniejszy, jeśli PKB w przyszłym roku wzrośnie o ponad 4 proc.

Według Komisji Nadzoru Finansowego wskaźnik wszystkich złych kredytów detalicznych wyniósł na koniec września 7,13 proc. wobec 6,63 proc. na koniec czerwca.

Za upublicznianiem danych osób zalegających z płatnościami opowiada się 42 proc. Polaków – wynika z badania przeprowadzonego przez Pentor. 37 proc. jest przeciwnego zdania.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=e.wieclaw@rp.pl]e.wieclaw@rp.pl[/mail][/i]

Suma zaległych płatności Polaków – głównie rat kredytowych, ale także opłat za czynsz, energię czy leasing – przekroczyła 25 mld zł. W ciągu 12 miesięcy wzrosła o ponad 10 mld zł – wynika z raportu przygotowanego przez InfoMonitor BIG, Związek Banków Polskich oraz Biuro Informacji Kredytowej.

– Niepokojący trend coraz wyższego poziomu zadłużenia potwierdza regularny wzrost średniego zadłużenia statystycznego dłużnika. W ciągu roku zwiększyło się ono o przeszło 43 proc., do 12,6 tys. zł – mówi Mariusz Hildebrand, prezes InfoMonitor BIG.

Pozostało 85% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy