Reklama

Spadła liczba polskich dłużników, ale zwiększył się ich dług

Liczba osób mających problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań wobec banków to nadal ponad 2 mln. Grupa ta w ostatnim kwartale nieznacznie, bo o 21 tys., ale zmniejszyła się

Publikacja: 06.09.2011 16:47

Spadła liczba polskich dłużników, ale zwiększył się ich dług

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Wzrosła za to ogólna kwota zaległości i wynosi ponad 32,5 mld zł. Rekordzista zalega na 94 mln zł. Najbardziej zadłużeni wśród Polaków są Ślązacy.

Na koniec sierpnia br. liczba osób nie spłacających regularnie długów w bankach to 2 079 642 — wynika z najnowszej, 17. edycji raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor, firmę prowadzącą Rejestr Dłużników. Pocieszający jest fakt, że grupa zmniejszyła się o 21 576 osób, po raz pierwszy od czterech lat. Mimo to wzrosła ogólna kwota zaległości. Wynosi ponad 32,5 mld zł, jednak dynamika tego wzrostu wyhamowuje (przyrost spadł z 9 do 5 proc.). Grupa osób, która w ciągu ostatniego kwartału poradziła sobie z przeterminowanym zadłużeniem, to 162,5 tys. To 75 proc. więcej niż w II kwartale br.

— Trudno w tej chwili wyrokować, czy jest to zmiana trendu czy tylko chwilowe jego odwrócenie — mówi Mariusz Hildebrand, prezes zarządu BIG. — Będzie to można potwierdzić dopiero za kilka miesięcy, choć przypuszczam, że ze względu na zawirowania na międzynarodowych rynkach finansowych i wahania kursów walutowych może być to trudne — dodaje.

Raport InfoDług co kwartał  pokazuje liczby niesolidnych dłużników, czyli takich, którzy zalegają z płatnościami powyżej dwóch miesięcy. Dwa lata temu takich osób było 1,47 miliona, w sierpniu 2010 prawie 2 mln, obecnie 2,08 mln. A więc w ciągu dwóch lat liczba niesolidnych dłużników wzrosła o prawie 50 proc.

Niezmiennie najbardziej zadłużeni są mieszkańcy Śląska. Ich zaległości sięgają 6,1 mld zł. Trzy miesiące temu suma ta była o O,5 mld mniejsza. Najmniej są dłużne bankom osoby ze świętokrzyskiego i podlaskiego. Całościowe kwoty ich zadłużenia oscylują w granicach 520 - 580 mln zł.

Reklama
Reklama

Polski rekordzista dłużnik zalega na 94 mln zł. W ciągu ostatnich trzech miesięcy jego dług powiększył się o 4,7 mln. Jest mieszkańcem województwa mazowieckiego. Kwota zadłużenia drugiej najbardziej zadłużonej osoby na liście wynosi ponad 44 mln zł, trzeciej - blisko 37 mln. We wszystkich przypadkach źródłem zadłużenia są niespłacone kredyty na zakup towarów, usług, papierów wartościowych, pożyczki i kredyty mieszkaniowe.

Ogólna kwota nieobsługiwanych długów zwiększyła się do 32,5 mld, a to blisko dwu i półkrotnie więcej niż dwa lata temu. W ubiegłym roku w sierpniu było to 21,97 mld zł.

— Szybszy wzrost długu w porównaniu z liczbą dłużników wynika z dopisywania przez wierzycieli do długu odsetek za zwłokę oraz stąd, że osoby mające kłopoty z realizacją swoich zobowiązań z czasem powiększają liczbę nieregulowanych płatności — wyjaśnia dr Andrzej Topiński, główny ekonomista Biura Informacji Kredytowej.

Zaanalizował też jakość portfeli kredytów konsumpcyjnych udzielanych w latach 2007-2010, a więc przed kryzysem, w jego trakcie i obecnie.

— W 2008 r. dwie trzecie kredytów było udzielanych we frankach szwajcarskich, obecnie ledwie 10 proc. Kredyty walutowe z rocznika 2008 psują się szybciej niż roczniki wcześniejsze i późniejsze udzielane w walutach obcych, ale wolniej niż kredyty złotowe — skomentował.

W szczycie koniunktury kredytowej, w 2008 r., jakość portfeli kredytowych wówczas udzielonych, była znacznie gorsza niż portfeli wygenerowanych w 2007. Najgorsze portfele, z początku 2009 r., po sześciu miesiącach miały prawie 6 proc. rachunków obsługiwanych z opóźnieniem powyżej 90 dni. Obecnie aż 12 proc. portfeli z początku 2009 r. wykazuje opóźnienia w obsłudze na powyżej 90 dni. Pocieszające, że najświeższe portfele, z września 2010 r., oceniane po sześciu miesiącach mają tylko 2 proc. rachunków opóźnionych w obsłudze.

Wzrosła za to ogólna kwota zaległości i wynosi ponad 32,5 mld zł. Rekordzista zalega na 94 mln zł. Najbardziej zadłużeni wśród Polaków są Ślązacy.

Na koniec sierpnia br. liczba osób nie spłacających regularnie długów w bankach to 2 079 642 — wynika z najnowszej, 17. edycji raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor, firmę prowadzącą Rejestr Dłużników. Pocieszający jest fakt, że grupa zmniejszyła się o 21 576 osób, po raz pierwszy od czterech lat. Mimo to wzrosła ogólna kwota zaległości. Wynosi ponad 32,5 mld zł, jednak dynamika tego wzrostu wyhamowuje (przyrost spadł z 9 do 5 proc.). Grupa osób, która w ciągu ostatniego kwartału poradziła sobie z przeterminowanym zadłużeniem, to 162,5 tys. To 75 proc. więcej niż w II kwartale br.

Reklama
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama