Reklama

Merkel i Sarkozy za rekapitalizacją banków

Francja i Niemcy znajdą w swych budżetach środki, aby dokapitalizować europejskie banki. Wszystko po to, aby chronić je przed konsekwencjami kryzysu zadłużenia w krajach strefy euro

Aktualizacja: 10.10.2011 10:59 Publikacja: 09.10.2011 19:45

Merkel i Sarkozy za rekapitalizacją banków

Foto: Bloomberg

Zdaniem MFW na pomoc finansową dla europejskich banków potrzebne będzie 100-200 mld euro.

Oficjalnie decyzję w tej sprawie ogłoszono po dzisiejszym spotkaniu kanclerz Angelii Merkel i prezydenta Francji, Nicolasa Sarkozy w Berlinie.

- Jesteśmy zdeterminowani, by zrobić to, co niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa naszych banków - wyjaśniła Merkel na wspólnej konferencji prasowej z Nicolasem Sarkozy.

Prezydent Francji dodał, że do końca miesiąca zostanie przedstawiona konkretna propozycja globalnego rozwiązania aktualnych problemów. Jednocześnie wyjaśnił, że wspólnie z kanclerz Niemiec zrobią wszystko, aby Grecja pozostała w strefie euro.

Żadnych innych szczegółów nie ujawniono. Merkel zapewniła jedynie, że kryteria według których banki mają zostać dokapitalizowane będą wspólne dla wszystkich.

Reklama
Reklama

Przywódcy obu państw oświadczyli jednocześnie, że na szczycie G20, który odbędzie się w Cannes 3 i 4 listopada plan przyspieszenia koordynacji gospodarczej w strefie euro zostanie omówiony. - Jesteśmy świadomi tego, że Francja i Niemcy ponoszą szczególną odpowiedzialność za stabilizację w Europie – wyjaśnił agencji Reuters Sarkozy. - Musimy dostarczyć odpowiedzi na nurtujące świat pytania i rozwiązania, które pomogą przyjąć pakiet naprawczy w Cannes. Ma on dotyczyć m.in. rekapitalizacji banków, lepszej współpracy gospodarczej i rozwiązania problemów greckiego zadłużenia

Sarkozy będzie gospodarzem szczytu G20, ma to być dla niego szansa na wzmocnienie pozycji i podbudowanie słabnących rokowań na wygraną reelekcję w wyborach prezydenckich w przyszłym roku.

Zapewnienia przywódców Niemiec i Francji mają tez na celu uspokojenie prezydenta USA Baracka Obamy, który wezwał w czwartek do podjęcia szybkich działań. – Powinien powstać wspólny blok walutowy, który stawi czoła kryzysowi, inaczej stanie się on przeszkodą na drodze do ożywienia gospodarczego w Stanach Zjednoczonych – stwierdził Obama.

Także prezes Banku Światowego Robert Zoellick w wywiadzie dla niemieckiego magazynu Wirtschaftswoche wskazywał na całkowity brak wizji Europy. Uznał on, że konieczne jest przedstawienia bardziej zdecydowanego stanowiska przywódców strefy euro w obliczu jej problemów.

Wczoraj też przyjęto plan ratunkowy dla belgijskiego Dexia bank, pierwszej ofiary obecnej fali kryzysu. Premierzy Francji i Belgii oraz minister finansów Luksemburga doszli do porozumienia w sprawie podziału banku. Belgijska część banku ma być znacjonalizowana, sprzedane zostaną aktywa Dexii w Luksemburgu i Turcji. Francuska część - zajmująca się obsługą samorządów - połączy się z bankami: Caisse des Depots i Banque Postale. Wczoraj po południu zebrał się zarząd banku, który miał zatwierdzić plan.

Francja i Belgia są akcjonariuszami Dexii od 2008 roku, gdy na fali kryzysu ratowały bank przed bankructwem. Dexia, mająca aktywa na poziomie 517 mld euro, w II kw. 2011 roku miała stratę sięgającą 4 mld euro. Poniosła straty inwestując m.in. w greckie obligacje.

Zdaniem MFW na pomoc finansową dla europejskich banków potrzebne będzie 100-200 mld euro.

Oficjalnie decyzję w tej sprawie ogłoszono po dzisiejszym spotkaniu kanclerz Angelii Merkel i prezydenta Francji, Nicolasa Sarkozy w Berlinie.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama