Klienci, którzy nie chcą kontaktować się z bankiem przez telefon ani Internet, do niedawna byli skazani na płacenie wysokich prowizji za operacje zlecane w placówkach. Obecnie ich sytuacja jest znacznie lepsza.
Cenowo bezkonkurencyjna jest propozycja Alior Banku. Jednak posiadacze darmowego Konta Alior Rachunki bez Opłat są zwolnieni z prowizji tylko za płatności zaliczone przez bank do kategorii codziennych opłat. Jak wyjaśnia bank, są nimi takie przelewy oraz wpłaty na rachunki, które dotyczą należności za gaz, prąd, telefon, telewizję, Internet, ubezpieczenia, czynsz, fundusz remontowy, eksploatację, najem lokalu mieszkalnego, szkołę lub przedszkole. Brana jest też pod uwagę spłata kredytu w innych bankach.
Istnieje też dodatkowy warunek: faktura, rachunek, blankiet wpłat lub książeczka opłat muszą być wystawione na imię i nazwisko klienta lub na adres zamieszkania zgody z adresem klienta.
Opłat za przelewy w placówkach ani za prowadzenie rachunku nie pobierają też Bank Pocztowy i Deutsche Bank. Ale dotyczy to tylko posiadaczy specjalnych kont, przeznaczonych dla starszych klientów.
Zwolnienie z opłaty za operacje zlecane w placówkach przysługuje też posiadaczom ogólnodostępnych kont osobistych prowadzonych przez BGŻ (rachunek w Planie Aktywnym), BOŚ (Konto bez Kantów) i BPH (Konto Kapitalne). W zamian za to klienci ponoszą dość wysoką opłatę miesięczną (9,99 – 18 zł).