Interaktywne reklamy w bankomatach

Banki coraz chętniej wykorzystują te urządzenia do zdobywania klientów

Publikacja: 03.04.2012 03:33

Interaktywne reklamy w bankomatach

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Według danych NBP Polacy miesięcznie wykonują w bankomatach ok. 60 mln transakcji. Każda z nich to okazja dotarcia z reklamą do posiadacza karty.

Banki coraz częściej sięgają więc po interaktywne komunikaty. Odpowiadając na propozycję z ekranu bankomatu, klient może podać numer telefonu i zamówić rozmowę z konsultantem, wydać dodatkowe dyspozycje albo wręcz od razu zawrzeć umowę z bankiem. Urządzenia są też wykorzystywane do prezentacji spersonalizowanych propozycji.

Oferta z ekranu

Do grupy banków testujących takie rozwiązania dołączył właśnie BGŻ. Bank zdecydował się na program pilotażowy w 46 bankomatach.

Posiadacz konta osobistego w BGŻ, który wypłaca gotówkę w jednym z nich, może zobaczyć na ekranie propozycję kredytu gotówkowego w wysokości wyliczonej na podstawie historii wpływów na konto lub niespersonalizowaną ofertę kredytu gotówkowego.

Natomiast posiadacze kart, którzy nie mają jeszcze rachunku w BGŻ, są zachęcani do otwarcia konta z premią. Jeżeli taka osoba zostawi w bankomacie numer telefonu, pracownik banku oddzwoni w ciągu 48 godzin. Pilotaż potrwa do połowy czerwca.

Z bankomatami eksperymentuje też Millennium. Bank pozwalał już zamówić tą drogą powiadomienia SMS o wpływach na konto lub o wykonanych wypłatach (klient wybierał graniczną kwotę transakcji, o której chce być informowany), weryfikował numery telefonów klientów (wyświetlał na ekranie informacje ze swojej bazy danych i prosił o ich potwierdzenie lub poprawienie), oferował też możliwość zakupu produktów kredytowych.

W tej kampanii na ekranie pojawiała się spersonalizowana oferta, ale nie można było sfinalizować umowy przy bankomacie. Klient ostatecznie zaciągał kredyt w oddziale lub za pośrednictwem systemu bankowości internetowej.

Konto, kredyt, ubezpieczenie

Karty, ubezpieczenia i kredyty (w tym spersonalizowane oferty kredytów gotówkowych) aktywnie promował w bankomatach BZ WBK. Oczekiwał podania numeru telefonu i zamówienia w ten sposób rozmowy z konsultantem.

– Bankomat jest dobrym miejscem na umieszczenie reklamy, gdyż uwaga klienta jest skupiona wyłącznie na ekranie. Możliwe jest zachowanie tej uwagi przez kilkanaście sekund, a nawet dłużej, jeśli reklama zawiera elementy interaktywne – mówi Tomasz Sokołowski, menedżer ds. strategii sieci bankomatów BZ WBK. – Ważne też, że klienci korzystają z bankomatów w celu pobrania z konta gotówki, którą mają zamiar w najbliższym czasie wydać. Stwarza to doskonały kontekst dla reklamy – podkreśla.

Bankomaty jako kanał sprzedaży produktów wykorzystywały już banki z grupy BRE. I tak mBank w 2009 r. polecał w urządzeniach Euronetu konta osobiste klientom innych banków. Zainteresowani mogli zostawić numer telefonu, zamawiając w ten sposób rozmowę z konsultantem.

Rok później w bankomatach Cash4You bank proponował posiadaczom kont kredyt gotówkowy lub limit na karcie kredytowej, których wysokość była wyliczona na podstawie historii wpływów na rachunek. Klienci, którzy wcześniej podpisali z bankiem tzw. otwartą umowę produktową, mogli zawrzeć umowę bezpośrednio w bankomacie, pozostali musieli podpisać papierowe dokumenty w punkcie banku albo za pośrednictwem kuriera.

Także w 2010 r. za pomocą interaktywnych reklam mBank sprzedawał komunikacyjne ubezpieczenia OC.

Z kolei MultiBank używał tego typu komunikatów w bankomatach, aby zachęcić klientów innych banków do otwierania kont osobistych (MultiKont).

Polbank używał już interaktywnych komunikatów w bankomatach do promowania oferty konsolidacji kredytów firmowych, proponował też programy ratalne klientom wypłacającym dużo gotówki i jednocześnie mającym kartę kredytową.

Promował też bezprowizyjne wypłaty ze wszystkich bankomatów dla klientów bankowości osobistej i wspierał Program Insignium (możliwość korzystania z wybranych produktów na korzystniejszych warunkach niż standardowe).

Zdaniem Kamila Chudzika, szefa biura prasowego Polbanku, skuteczność takich działań może dochodzić do 5 proc. – Ich efektywność zależy zarówno od doboru grupy klientów, którym zostanie wyświetlony komunikat, jak i odpowiednio przygotowanego screenu z informacją. W przypadku kampanii wspierającej Program Insignium skuteczność szacujemy na 3,7 proc. Taki procent klientów, którym wyświetlił się komunikat, wcisnął przycisk „tak" i w ten sposób poprosił o kontakt i prezentację oferty – mówi Chudzik.

Według danych NBP Polacy miesięcznie wykonują w bankomatach ok. 60 mln transakcji. Każda z nich to okazja dotarcia z reklamą do posiadacza karty.

Banki coraz częściej sięgają więc po interaktywne komunikaty. Odpowiadając na propozycję z ekranu bankomatu, klient może podać numer telefonu i zamówić rozmowę z konsultantem, wydać dodatkowe dyspozycje albo wręcz od razu zawrzeć umowę z bankiem. Urządzenia są też wykorzystywane do prezentacji spersonalizowanych propozycji.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy