Zadłużona francuska grupa alkoholi osiągnęła z wierzycielami ugodę, na mocy której będzie musiała sprzedać jedną lub więcej marek, zamienić dług na akcje albo mocno rozwodnić udziały obecnych akcjonariuszy. Jej akcje traciły w Paryżu nawet 26,5 proc., niwecząc środową hossę.

Belvedere, właściciel whisky William Peel, tequili San Jose i wódki Sobieski uznał umowę za kamień milowy, bo wierzyciele reprezentujący 91 proc. roszczeń za obligacje i 100 proc. posiadaczy obligacji ze zmienną stopą (FRN) poparli plan sanacji z sierpnia. Grupa ma do spłaty dług 534 mln euro powstały po kupnie w 2006 r. firmy Marie Brizard.

Plan zakłada sprzedaż jednej lub kilku marek, a w razie braku zgody na sprzedaż zamianę całego długu na akcje. Druga możliwość to emisja 21 mln akcji wobec obecnych 3,3 mln i znaczne rozwodnienie udziałów. Prezes Krzysztof Trylinski jest otwarty na każdą opcję, aby spłacić dług. Udziałowcy muszą zatwierdzić ten plan na WZA przed 20 marca 2013 r.