Wzrostowi liczby transakcji ma sprzyjać przede wszystkim luźniejsza polityka regulacyjna, którą będzie prowadziła nowa administracja w Waszyngtonie.
    – Zwycięstwo wyborcze Donalda Trumpa jest jednym z powodów zaczynającego się boomu na fuzje i przejęcia na Wall Street. Widzimy wzrost czegoś, co nazywam „instynktami zwierzęcymi” w Ameryce – stwierdził w rozmowie z BBC Radio 4 Martin Sorell, prezes brytyjskiego funduszu S4 Capital. Ów weteran inwestowania z londyńskiego City uważa, że do wzrostu fuzji i przejęć przyczynią się oczekiwania dotyczące cięcia regulacji przez nowe władze USA.