Alternatywne metody rozstrzygania sporów (ADR)

Polska musi się dostosować do unijnej dyrektywy w sprawie alternatywnych metod rozstrzygania sporów. Jest szansa, że sądy polubowne wreszcie zaczną faktycznie działać.

Publikacja: 08.05.2014 21:47

Alternatywne metody rozstrzygania sporów (ADR)

Foto: Bloomberg

Jeżeli nie zgadzamy się ze stanowiskiem towarzystwa ubezpieczeniowego, dotyczącego np. wysokości odszkodowania, możemy nie tylko wystąpić do sądu powszechnego, ale też skorzystać z sądu polubownego albo mediacji. Są to tak zwane alternatywne metody rozstrzygania sporów, zwane w skrócie ADR (ang. Alternative Dispute Resolution). Sposoby te mają wiele zalet. Są tańsze, rozprawy nie są jawne, a arbitrzy są fachowcami w dziedzinie ubezpieczeń.

W Polsce mamy do wyboru dwa sądy polubowne, jeden przy rzeczniku ubezpieczonych, a drugi przy Komisji Nadzoru Finansowego. Przy obydwu sądach funkcjonują centra mediacji. Na te metody rozstrzygnięcia sporu muszą wyrazić zgodę obie strony. I to jest najważniejsza przyczyna braku ich popularności. Poza tym niewiele osób wie, że sądy polubowne istnieją.

W 2013 r. do Sądu Polubownego przy KNF wpłynęły 52 wnioski odnoszące się do działalności towarzystw ubezpieczeń. Najwięcej wniosków, bo 42, dotyczyło odmowy lub częściowej odmowy wypłaty odszkodowania. Średnia wartość przedmiotu sporu wynosiła 210 tys. zł.

Do Sądu Polubownego przy rzeczniku ubezpieczonych w zeszłym roku trafiło tylko 27 wniosków. W większości przypadków postępowanie zostało umorzone z powodu braku zgody ze strony towarzystw ubezpieczeniowych. Na koniec roku dziesięć spraw było w toku.

Jest nadzieja, że sytuacja się poprawi. W połowie przyszłego roku przepisy prawa w naszym kraju powinny być dostosowane do dyrektywy dotyczącej alternatywnych metod prowadzenia sporów.

Zgodnie z tą dyrektywą system ADR ma być uzupełnieniem sądownictwa powszechnego. Droga polubowna nie będzie obligatoryjna. Powinna jednak być na tyle atrakcyjna, żeby strony chętnie się na nią decydowały. Mediatorzy powinni mieć odpowiednią wiedzę, być niezależni i bezstronni. Instytucje ADR muszą być łatwo dostępne, a wiedza o nich upowszechniona. Do tego ich działalność powinna podlegać nadzorowi.

– Aby upowszechnić mediację i sądownictwo polubowne w ubezpieczeniach, niezbędne jest zapewnienie bezstronności takich instytucji. Poza tym potrzebna jest standaryzacja produktów i procesów ubezpieczeniowych, w tym zwłaszcza metodyki obliczania świadczeń ubezpieczeniowych – mówi Wiesław Zaborowski z Allianz. – Przykładem może być standaryzacja usług bankowych, która umożliwiła rozwój arbitrażu bankowego.

Jak mówi Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń, nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystywać funkcjonujące już instytucje ADR. W opinii PIU Sąd Polubowny przy KNF jest instytucją w pełni przygotowaną do prowadzenia sporów w trybie mediacji i arbitrażu.

– Nie powinno być żadnego nacisku na przedsiębiorcę, by korzystał z polubownej metody rozstrzygania sporu. ADR jest systemem alternatywnym dla sądów powszechnych i jego głównym założeniem powinna być dobrowolność ?– dodaje Marcin Tarczyński.

Opinie dla „Rz"

Krystyna Krawczyk | dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych

Obserwacja relacji między konsumentami a ubezpieczycielami wskazuje jednoznacznie na brak rzeczywistych narzędzi z grupy ADR (alternatywne metody prowadzenia sporów), z których pomocy mogliby korzystać konsumenci. Również zakres kompetencji rzecznika ubezpieczonych (w sporach de facto jest to forma mediacji) nie jest adekwatny do oczekiwań konsumentów. Funkcjonowanie powołanego dziesięć lat temu sądu polubownego przy rzeczniku ubezpieczonych pokazuje fasadowość tej instytucji w obecnym otoczeniu prawnym. Znaczenie tego sądu jest minimalne, ponieważ brakuje przymusu, a przez to ubezpieczyciele nie wyrażają zgody na poddanie się jego rozstrzygnięciom. Należy również rozważyć możliwość ustawowego rozszerzenia uprawnień rzecznika ubezpieczonych w zakresie rozstrzygania części sporów dziś właściwych sądom powszechnym. Oczywiście byłoby to możliwe w określonym zakresie przedmiotowym i do określonej kwotowo wartości. Nadrzędnym celem zmian zmierzających do rozszerzenia instytucji ADR jest szybsze i mniej kosztowne rozstrzyganie drobnych sporów konsumentów z ubezpieczycielami, a przy okazji odciążenie sądownictwa powszechnego i zmniejszenie obciążeń Skarbu Państwa. Zwiększenie zakresu działań instytucji z grupy ADR jest przedsięwzięciem wyjątkowo trudnym do zrealizowania, gdyż wymaga wprowadzenia głębokich i odważnych zmian, głównie dotyczących podejścia przedsiębiorców do tej sprawy. Powodzenie tego procesu zależy od wielu czynników. Nie bez znaczenia jest tu poprawa wydolności sądownictwa powszechnego, dla którego branżowe sądownictwo polubowne byłoby alternatywą i uzupełnieniem.

Marcin Góral | dyrektor Biura Compliance PZU i PZU

Życie PZU popiera polubowne rozstrzyganie sporów konsumenckich w oparciu o dobrowolną zgodę obu stron, bez przyjmowania domniemanej zgody na udział w postępowaniu polubownym.  Dlatego wspiera działania, które zmierzają do przyjęcia odpowiednich regulacji. PZU od 2013 r. pilotażowo realizuje projekt mediacji przed Sądem Polubownym przy KNF w sprawach ubezpieczeniowych. W czwartym kwartale 2013 r.  zaczęliśmy składać tam wnioski o mediację. Sąd Polubowny przy KNF rozstrzyga spory między uczestnikami rynku finansowego, przede wszystkim między instytucjami podlegającymi nadzorowi KNF a konsumentami. Przekazujemy sprawy, w których klientów nie satysfakcjonuje przebieg lub efekt likwidacji szkody. Głównym założeniem jest rozwiązanie sporu przez mediację. Pozwala to sprawniej i szybciej uzyskać rozstrzygnięcie i zmniejsza koszty postępowania zarówno po stronie klienta, jak i zakładu ubezpieczeń. Zgodę na mediację muszą wyrazić obie strony. Optymalnym jej efektem jest rozstrzygnięcie sporu już na pierwszym posiedzeniu. Z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, że jeśli druga strona wyrazi zgodę na mediację, jest duża szansa na szybkie i pozytywne dla obu stron rozwiązanie problemu.

Sąd polubowny przy KNF

Dla klientów instytucji finansowych

źródło: Sąd Polubowny przy KNF

Bankowy Arbitraż konsumencki

Klienci banków mogą się poskarżyć arbitrowi

źródło: Bankowy Arbitraż Konsumencki

Jeżeli nie zgadzamy się ze stanowiskiem towarzystwa ubezpieczeniowego, dotyczącego np. wysokości odszkodowania, możemy nie tylko wystąpić do sądu powszechnego, ale też skorzystać z sądu polubownego albo mediacji. Są to tak zwane alternatywne metody rozstrzygania sporów, zwane w skrócie ADR (ang. Alternative Dispute Resolution). Sposoby te mają wiele zalet. Są tańsze, rozprawy nie są jawne, a arbitrzy są fachowcami w dziedzinie ubezpieczeń.

W Polsce mamy do wyboru dwa sądy polubowne, jeden przy rzeczniku ubezpieczonych, a drugi przy Komisji Nadzoru Finansowego. Przy obydwu sądach funkcjonują centra mediacji. Na te metody rozstrzygnięcia sporu muszą wyrazić zgodę obie strony. I to jest najważniejsza przyczyna braku ich popularności. Poza tym niewiele osób wie, że sądy polubowne istnieją.

Pozostało 86% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy