Mobilni gracze ofiarami hakerów. Są bezbronni

Polacy coraz częściej grają na smartfonach, a to pożywka dla hakerów. Okazuje się, że fani tego typu cyfrowej rozrywki są bezbronni – niemal trzy czwarte telefonów nie posiada odpowiednich zabezpieczeń.

Publikacja: 30.08.2021 21:00

Mobilni gracze ofiarami hakerów. Są bezbronni

Foto: Adobe Stock

Globalny rynek gier wideo rośnie jak szalony – do 2023 r. będzie wart nawet 200 mld dol. W samej Polsce co roku wydawanych jest blisko 500 nowych tytułów, a roczne przychody tego sektora przekraczają 2 mld zł. Blisko połowę z nich generują gry mobilne. Smartfony zaczęły pełnić rolę przenośnych konsol. I choć trzech na czterech Polaków przyznaje się do gry na telefonie, to aż ponad 70 proc. smartfonów w naszym kraju wciąż nie jest zabezpieczona przed cyberatakami – wynika z najnowszego raportu firmy Check Point Software Technologies, przygotowanego dla „Rzeczpospolitej".

Czytaj także: Oszuści z OLX grasują na Facebook Marketplace. Tak kradną

Dane wskazują, iż co najmniej 40 proc. z urządzeń mobilnych jest „z natury" podatnych na cyberataki, a w blisko połowie firm co najmniej jeden pracownik pobrał złośliwą aplikację, która zagrażała sieciom i danym. – Upowszechnienie smartfonów oraz związanych z nimi aplikacji stworzyło nowe możliwości dla hakerów. Wiedząc, że smartfony nie są odpowiednio zabezpieczone, przestępcy włamują się i uzyskują dostęp do prywatnej i firmowej korespondencji, poufnych plików lub danych bankowych – wylicza Wojciech Głażewski, dyrektor Check Point w Polsce.

Eksperci Ipopema Securities przestrzegają, że gry mobilne mogą przysporzyć wiele kłopotów. Tym bardziej że na skutek doganiania zachodnich rynków popularność takich apek nad Wisłą rośnie szybciej niż w wielu innych krajach Europy. Michał Wojciechowski, analityk Ipopemy, zwraca uwagę, że wyższa dynamika wzrostu rynku, a także rosnące znaczenie darmowych gier (tzw. Free-to-Play), wpływa na jego atrakcyjność. Dla inwestorów, graczy, producentów, ale i cyberprzestępców.

Szacuje się, że globalnie co roku 97 proc. organizacji doświadcza tzw. wielowektorowych ataków na urządzenia przenośne. Według Intertrust do końca br. koszt włamań oraz naruszeń aplikacji mobilnych ma sięgnąć około 1,5 mld dol. Jak wynika z raportu Check Point, nawet popularne aplikacje mobilne, dostępne na znanych platformach, jak m.in. Google Play, mają luki i stają się celem ataków. A hakerzy zainteresowani są zarówno użytkownikami gier, jak i ich producentami (ofiarą niedawno padło EA Games – producent poinformował, że przestępcy pobrali kody źródłowe popularnych gier oraz silnika Frostbite, używanego jako baza dla wielu tytułów innych producentów).

– Upowszechnienie smartfonów jako narzędzia do pobierania i korzystania z gier stwarza szerokie możliwości dla cyberprzestępców. Gracze muszą mieć tego świadomość, zabezpieczać telefon, by chronić się przed realnymi stratami – przestrzega Marian Pijarski, prezes firmy UseCrypt.

W maju br. ujawniono, że błędne konfiguracje w aplikacjach ze sklepu Google Play naraziły na wyciek poufnych danych (e-maili, numerów telefonów, wiadomości czatu, lokalizacji, haseł) ponad 100 mln użytkowników. A to efekty przebadania ledwie 23 aplikacji, głównie rozrywkowych, takich jak: „Astro Guru", czy „T'Leva". A podobne przypadki ujawniane są każdego roku. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej Check Point doniósł, że jego analitycy wyodrębnili 56 szkodliwych aplikacji, często kierowanych do dzieci, w których ukryto złośliwe oprogramowanie Tekya. Łącznie ów wirus, zaszyty m.in. w apkach z grami typu puzzle, łamigłówki oraz wyścigi, pobrany został nawet 1 mln razy.

Globalny rynek gier wideo rośnie jak szalony – do 2023 r. będzie wart nawet 200 mld dol. W samej Polsce co roku wydawanych jest blisko 500 nowych tytułów, a roczne przychody tego sektora przekraczają 2 mld zł. Blisko połowę z nich generują gry mobilne. Smartfony zaczęły pełnić rolę przenośnych konsol. I choć trzech na czterech Polaków przyznaje się do gry na telefonie, to aż ponad 70 proc. smartfonów w naszym kraju wciąż nie jest zabezpieczona przed cyberatakami – wynika z najnowszego raportu firmy Check Point Software Technologies, przygotowanego dla „Rzeczpospolitej".

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko