Niemiecki DAX zanurkował o 5,25 proc., francuski CAC40 o 4,83 proc., brytyjski FTSE100 o 3,57 proc., węgierski BUX o 6,1 4 proc., a rosyjski RTS aż o 10,67 proc. Najmocniej traciły akcje banków, ubezpieczycieli i spółek paliwowych.

Amerykańskie giełdy zakończyły się mniejszymi spadkami. Indeks S&P500 był 1,99 proc. na minusie, DJI – 2,2 proc., a Nasdaq – 2,22 proc.Analitycy uważają, że rynki wciąż są rozchwiane i trudno mówić o wychodzeniu z dołka (choć w poniedziałek giełdy nieznacznie rosły). – Ten tydzień będzie zdominowany przez dane na temat PKB i produkcji przemysłowej w strefie euro. To nie będą przyjemne informacje – uważa Eric Nielsen, ekonomista Goldman Sachs.