Pierwsze sygnały ożywienia w przemyśle

Wyhamował spadek produkcji przemysłowej. Pierwszy raz od 13 miesięcy wartość produkcji sprzedanej jest nieco wyższa niż rok temu

Publikacja: 20.11.2009 01:29

Najbliższe miesiące pokażą, czy wzrost produkcji wynika ze skoku zamówień czy porównania ze słabymi

Najbliższe miesiące pokażą, czy wzrost produkcji wynika ze skoku zamówień czy porównania ze słabymi danymi sprzed roku.

Foto: Rzeczpospolita

W październiku firmy sprzedały towary i usługi za wartość o 1,2 proc. niższą niż rok temu. Ale gdy uwzględni się czynniki sezonowe, to wartość ta jest dodatnia. Wynosi 0,6 proc. w skali roku – takie wstępne dane podał wczoraj GUS.

– Październik ubiegłego roku był pierwszym miesiącem spadków produkcji przemysłowej. W kolejnych miesiącach będziemy porównywali dane o produkcji sprzedanej z coraz gorszymi wynikami sprzed roku, łatwiej więc będzie o dodatnie dane – przypomina Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska. Dodatkowo na aktualny dobry wynik produkcji wpływa odbudowywanie zapasów przez firmy. Zdaniem ekonomisty prawdziwe ożywienie w przemyśle nastąpi dopiero w II kw. 2010 r.

Jednak Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową zwraca uwagę, że przemysł produkuje więcej niż w 2006 r. (choć mniej niż w 2007 i 2008 r.). I wrócił, co cieszy, do normalnego rocznego rytmu. – Na lepsze dane o produkcji wpływa sytuacja u naszych eksporterów. Ona się ustabilizowała – dodaje.

Prof. Elżbieta Adamowicz z SGH uważa, że dane o produkcji należy ocenić pozytywnie: – W październiku wygasają efekty sezonowe, więc dobre jest to, że wartość produkcji kolejny raz wzrosła w ciągu miesiąca. I dodaje, że wartość produkcji w kolejnych miesiącach będzie dodatnia, ale nie wyniknie to tylko z porównania do coraz słabszych wyników sprzed roku, ale też ze stabilizacji w przemyśle.

Aneta Piątkowska, dyr. departamentu analiz ekonomiczny w ministerstwie gospodarki prognozuje, że wartość produkcji w IV kwartale może wynieść 4 proc. w skali roku. – A to jest wynik, który daje podstawę do optymizmu – dodaje.

Ekonomiści uważają, że jeśli w kolejnych miesiącach produkcja nie zahamuje, to możliwy jest nawet ponad 2-proc. wzrost PKB w ostatnim kwartale tego roku.

W porównaniu z sytuacją sprzed roku wartość produkcji wzrosła w 15 branżach przemysłowych, a spadła w 19. Największe spadki są w produkcji maszyn i urządzeń – o 17,7 proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 17,5 proc., oraz w produkcji wyrobów z metali – o 9,8 proc. Dobre wyniki produkcji zaś wynikają ze wzrostu w proeksportowych branżach: urządzeniach elektrycznych (o 6,5 proc.), wyrobach elektronicznych i optycznych (o 13,0 proc.), komputerach oraz wyrobach z papieru (o 9, 5 proc).

Nieco mniej optymistyczne są dane na temat produkcji budowlano-montażowej. Była ona w październiku wyższa o 2,7 proc. niż przed rokiem i o 7,6 proc. w porównaniu z wrześniem. Jednak po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym produkcja ta ukształtowała się na poziomie o 5,3 proc. wyższym niż rok temu i o 0,2 proc niższym niż we wrześniu.

GUS podał też wstępne dane na temat cen produkcji sprzedanej przemysłu. Były o 0,3 proc. wyższe niż w poprzednim miesiącu oraz o 2 proc. w skali roku.

– Firmy chciałyby zacząć podnosić ceny, zresztą tak dzieje się to już w Europie. Ale najprawdopodobniej poczekają do podwyżek cen regulowanych na początku roku i dopiero wtedy zdecydują się na podnoszenie cen swoich produktów i usług – prognozuje prof. Elżbieta Adamowicz z SGH.

W październiku firmy sprzedały towary i usługi za wartość o 1,2 proc. niższą niż rok temu. Ale gdy uwzględni się czynniki sezonowe, to wartość ta jest dodatnia. Wynosi 0,6 proc. w skali roku – takie wstępne dane podał wczoraj GUS.

– Październik ubiegłego roku był pierwszym miesiącem spadków produkcji przemysłowej. W kolejnych miesiącach będziemy porównywali dane o produkcji sprzedanej z coraz gorszymi wynikami sprzed roku, łatwiej więc będzie o dodatnie dane – przypomina Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska. Dodatkowo na aktualny dobry wynik produkcji wpływa odbudowywanie zapasów przez firmy. Zdaniem ekonomisty prawdziwe ożywienie w przemyśle nastąpi dopiero w II kw. 2010 r.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy