ETF nie dla początkujących inwestorów

Exchange Traded Funds to z pewnością jedna z najtańszych form zbiorowego inwestowania. Jednak może on też nieść ze sobą spore ryzyko poniesienia przypadkowych strat – przestrzegają analitycy Expandera

Publikacja: 22.06.2010 12:25

ETF nie dla początkujących inwestorów

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Exchange Traded Funds (ETF) to typ funduszu inwestycyjnego, który nie jest aktywnie zarządzany. Wartość jego jednostek jest odzwierciedleniem zachowania konkretnego indeksu, najczęściej giełdowego. Z analiz Expandera wynika jednak, że obserwowane w czasie sesji giełdowej odchylenia notowań jednostek ETF od ich rzeczywistej wartości mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent.

[srodtytul]Pierwszy ETF na warszawskiej giełdzie[/srodtytul]

Komisja Nadzoru Finansowego wpisała do rejestru funduszy zagranicznych dystrybuowanych na polskim rynku LYXOR ETF WIG 20. Jest to pierwszy ETF, który będzie dostępny na warszawskiej giełdzie oraz pierwszy na świecie ETF oparty o indeks WIG20.

Dotychczas powstały dwa fundusze tego typu odzwierciedlające zmiany cen akcji wyłącznie polskich spółek. Pod koniec zeszłego roku fundusz dwudziestu pięciu największych polskich spółek uruchomiła firma Van Eck. Pod koniec maja powstał fundusz z rodziny iShares firmowany przez BlackRock i oparty na indeksie MSCI Poland. Obydwa te fundusze notowane są jednak na giełdach poza granicą Polski.

[srodtytul]Dynamiczny rozwój rynku ETF na świecie[/srodtytul]

Rozpoczęcie notowań funduszu Lyxor jest ważnym wydarzeniem na naszym rynku finansowym, ponieważ to pierwszy krok do udostępnienia polskim inwestorom grupy instrumentów finansowych, która zdobywa olbrzymią popularność na całym świecie. Dość powiedzieć, że na koniec ubiegłego roku, według danych BlackRock, w funduszach typu ETF znajdowało się ponad bilion dolarów aktywów.

Powoli powstaje coraz więcej ETF-ów, które zamiast pasywnie naśladować uznane indeksy akcji lub obligacji zaczynają inwestować w wyrafinowane strategie aktywne. Wprawdzie nadal naśladują indeks, jednak w tych przypadkach jest on przeważnie stworzony na własne potrzeby.

Jak na razie "aktywne" ETF-y stanowią bardzo nieliczny odsetek wszystkich funduszy. Jednak potencjalny znaczny wzrost zarządzanych w nich przez systemy komputerowe aktywów może być niebezpieczny.

Jak przypominają analitycy Expandera, to właśnie automatyczne systemy transakcyjne obwiniane są np. o wywołanie krachu na Wall Street w 1987 r., a także podejrzewane są o spowodowanie mocnego spadku na amerykańskich giełdach, który miał miejsce 6 maja bieżącego roku.

[srodtytul]Tania forma zbiorowego inwestowania[/srodtytul]

EFT-y mają wiele zalet. W porównaniu do tradycyjnych funduszy inwestycyjnych otwartych są to przede wszystkim niskie koszty zarządzania i szybkość dokonywania transakcji. Nad funduszami zamkniętymi, których certyfikaty inwestycyjne notowane są na warszawskiej giełdzie, ETF-y mają górować (na razie przynajmniej teoretycznie) płynnością obrotu.

Możliwość swobodnego kreowania i umarzania jednostek, niemożliwa w FIZ-ach, powoduje, że wykonywanie obowiązków animatora rynku wiązać się będzie z mniejszym ryzykiem. To z kolei rzeczywiście powinno zapewnić większą płynność handlu.

Według zapewnień przedstawicieli GPW zaletą ma być także to, że dzięki pracy animatorów rynku, odchylenia od wartości teoretycznej indeksu WIG20 mają być bardzo nieznaczne.

Taka sytuacja z pewnością zapewniłaby bezpieczeństwo inwestorom, którzy nie mają dużej wprawy w składaniu zleceń giełdowych lub tym, którzy niesieni emocjami będą starali się kupić lub sprzedać jednostki ETF zleceniem "po każdej cenie".

Czy tak będzie rzeczywiście? Przykłady notowań z innych, bardziej rozwiniętych rynków, wydają się temu przeczyć.

[srodtytul]Uwaga na odchylenia od prawdziwej wartości[/srodtytul]

Już w 2007 r. KNF w wydanym przez siebie stanowisku w sprawie funduszy ETF przestrzegała, że "ze względu na specyfikę funkcjonowania funduszu [istnieje] ryzyko występowania znaczącej różnicy pomiędzy wartością tytułu uczestnictwa ustalaną w obrocie na rynku regulowanym a wartością tytułu wynikającą z podzielenia wartości aktywów netto funduszu przez liczbę tytułów".

Analitycy firmy Expander prześledzili, jak duże w rzeczywistości mogą być odchylenia notowań ETF od wartości indeksów na których bazują.

Jak się okazuje, siły popytu i podaży, szczególnie w okresach zwiększonej nerwowości na rynkach, powodować mogą wahania kursów ETF znacznie większe niż wahania odpowiadających im indeksów giełdowych. Oczywiście nie są to incydenty codzienne, niemniej jednak istnieją setki przykładów znacznego odejścia notowań ETF od jego faktycznej wartości, które można zaobserwować w trakcie sesji giełdowej.

Zupełnie niedawna historia notowań, czyli "tajemnicze" mocne spadki cen akcji na giełdach w USA z 6 maja bieżącego, dostarcza aż za nadto przykładów olbrzymiej zmienności notowań ETF obserwowanych w czasie trwania sesji.

W tym dniu różnica pomiędzy najwyższym a najniższym kursem ETF iShares Nasdaq Biotechnology Index Fund, notowanego na parkiecie NYSE Arca, wyniosła aż 26,2 proc., podczas gdy tak samo liczona rozpiętość indeksu Nasdaq Biotechnology wyniosła "tylko" 9,5 proc. W przypadku ETF iShares S&P 500 Value Index Fund, notowanego na NASDAQ Global Market, ta różnica wynosiła aż niemal 90 proc.! Podczas tego samego dnia wahanie indeksu S&P 500 Value wyniosło zaś 9,3 proc.

Podobne przykłady można mnożyć, a takie zachowanie stwarza potencjalne ryzyko nabycia lub sprzedaży jednostek ETF po cenach znacznie odbiegających od ich realnej wartości.

Takiego ryzyka nie niosą ze sobą tradycyjne fundusze otwarte.

[b]Fundusze ETF z pewnością są więc atrakcyjnym instrumentem finansowym, niekoniecznie jednak przeznaczonym dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z inwestowaniem.[/b]

Exchange Traded Funds (ETF) to typ funduszu inwestycyjnego, który nie jest aktywnie zarządzany. Wartość jego jednostek jest odzwierciedleniem zachowania konkretnego indeksu, najczęściej giełdowego. Z analiz Expandera wynika jednak, że obserwowane w czasie sesji giełdowej odchylenia notowań jednostek ETF od ich rzeczywistej wartości mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent.

[srodtytul]Pierwszy ETF na warszawskiej giełdzie[/srodtytul]

Pozostało 93% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy