Reklama

Zawiniła Ameryka

Największy od kwietnia wzrost liczby podań o zasiłki dla bezrobotnych w USA przekreślił szanse na zwyżkę na GPW

Publikacja: 06.08.2010 02:23

Indeks największych spółek stracił wczoraj 0,3 proc. Słaba postawa banków została zneutralizowana st

Indeks największych spółek stracił wczoraj 0,3 proc. Słaba postawa banków została zneutralizowana stabilnymi kursami spółek surowcowych. Przed większymi spadkami uchroniła rynek Telekomunikacja Polska, która podrożała o ponad 2 proc.

Foto: Rzeczpospolita

Przyzwoite środowe sesje w Warszawie i za oceanem sprawiły, że inwestorzy rozpoczęli wczorajszy dzień w nie najgorszych nastrojach.

Początkowe symboliczne spadki zostały szybko odrobione i indeksy nieśmiało zaczęły zyskiwać. Dopiero po południu nastroje pogorszyły się za sprawą doniesień, że do urzędów pracy w USA wpłynęło aż 479 tys. podań o zasiłek dla bezrobotnych. To najgorszy wynik od kwietnia, który stawia pod znakiem zapytania tezę, że gospodarka już zapomniała o recesji.

W reakcji na te informacje gracze na innych rynkach europejskich zaczęli wyprzedawać akcje. W efekcie indeksy w Warszawie zakończyły dzień na minusach, oddalając się od kwietniowych szczytów. Co bardziej nerwowi gracze zaczęli również realizować zyski z ostatnich kilkunastu dni. Obroty wyniosły wczoraj 1,7 mld zł, czyli były o 45 proc. większe niż na wcześniejszej sesji, kiedy sięgnęły ledwie 1,17 mld zł.

Powodów do narzekań nie mieli wczoraj na pewno akcjonariusze Sanwilu, który podrożał 31,1 proc. po informacji, że ostatecznie rozliczył się z toksycznych opcji. Kosztowało to firmę łącznie ponad 15 mln zł.

Sporym zainteresowaniem (wzrost o 8,6 proc.) cieszyły się też akcje Wojasa. Produkująca buty firma miała w lipcu 9,25 mln zł przychodów, czyli prawie 49 proc. więcej niż rok temu. Po siedmiu miesiącach obroty są o prawie 40 proc. większe niż rok wcześniej i wynoszą już 60 mln zł. W ogonie stawki znalazł się NFI Midas, nad którym wisi ryzyko zapłaty 25 mln zł kary za zerwanie współpracy z Fundacją Lux Veritatis (na jej czele stoi o. Tadeusz Rydzyk) przy projekcie telefonii komórkowej wRodzinie.

Reklama
Reklama

Dzisiejsza sesja nie powinna przynieść większych zmian na GPW. Sygnały płynące zza oceanu nie napawają co prawda optymizmem, ale są równoważone przez solidne informacje z gospodarek europejskich, głównie niemieckiej. W tej sytuacji możliwe, że indeksy będą poruszały się w męczącym trendzie bocznym.

Przyzwoite środowe sesje w Warszawie i za oceanem sprawiły, że inwestorzy rozpoczęli wczorajszy dzień w nie najgorszych nastrojach.

Początkowe symboliczne spadki zostały szybko odrobione i indeksy nieśmiało zaczęły zyskiwać. Dopiero po południu nastroje pogorszyły się za sprawą doniesień, że do urzędów pracy w USA wpłynęło aż 479 tys. podań o zasiłek dla bezrobotnych. To najgorszy wynik od kwietnia, który stawia pod znakiem zapytania tezę, że gospodarka już zapomniała o recesji.

Reklama
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama