Co sprawdzić przed zakupem ubezpieczenia na życie

Sięgając po produkt łączący ochronę z inwestowaniem, zawieramy z towarzystwem umowę nawet na kilkadziesiąt lat. Dlatego wybór powinien być poprzedzony solidną analizą szczegółowych zapisów

Aktualizacja: 18.11.2010 06:30 Publikacja: 18.11.2010 00:25

Równowartość 7 mld euro wydali w ubiegłym roku Polacy na polisy z tzw. działu I, czyli przede wszyst

Równowartość 7 mld euro wydali w ubiegłym roku Polacy na polisy z tzw. działu I, czyli przede wszystkim na ubezpieczenia na życie i ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym.

Foto: Rzeczpospolita

Każdy zainteresowany podpisaniem wieloletniej umowy z ubezpieczycielem powinien się zastanowić, czy interesuje go wyłącznie ochrona życia czy również inwestowanie. Jeśli wybór padnie na produkt łączony, należy jeszcze zdecydować o rozłożeniu akcentów. Dla jednej osoby ważniejsza może być gwarancja wypłaty określonej z góry kwoty (zapewnia to ubezpieczenie na życie i dożycie), dla innej – możliwość osiągnięcia ponadprzeciętnych zysków (wtedy właściwym wyborem jest polisa z funduszem).

O tym, jak dopasować rodzaj produktu ubezpieczeniowo-inwestycyjnego do swoich potrzeb, pisaliśmy w „Moich Pieniądzach” przed tygodniem. Jednak to dopiero pierwszy krok prowadzący do wyboru najlepszego ubezpieczenia. Produkty należące do tej samej kategorii różnią się, i to niekiedy bardzo istotnymi parametrami. Wiele zależy tu od indywidualnych potrzeb i preferencji klienta.

Nie sposób też wskazać polisę najatrakcyjniejszą cenowo. Koszty ochrony zależą bowiem od wieku i stanu zdrowia osoby ubezpieczającej się, a każde towarzystwo może nieco inaczej szacować ryzyko związane z poszczególnymi grupami klientów. Można jedynie podać cechy produktu, na które należy zwrócić uwagę przed dokonaniem wyboru.

[srodtytul]Jak ubezpieczyciel ocenia ryzyko[/srodtytul]

Kwota, jaką trzeba przeznaczyć na ochronę, zależy od konstrukcji produktu, ale też od tego, kim jest nabywca. Tam, gdzie część ochronna nie jest symboliczna, towarzystwo szacuje ryzyko śmierci ubezpieczonego na podstawie stanu jego zdrowia (mogą być wymagane dokumenty medyczne), a także wieku. Im osoba podpisująca umowę jest młodsza, tym ryzyko ponoszone przez towarzystwo jest niższe. W efekcie ochronę życia można uzyskać taniej.

Szacując ryzyko, ubezpieczyciel bierze pod uwagę nie tylko najbliższy rok, ale cały okres, w jakim będzie związany umową z klientem. Oznacza to, że jeśli np. 30-latek ubezpieczy się na pięć lat, roczna składka będzie stosunkowo niska. Gdyby ubezpieczył się od razu na dziesięć lat, płaciłby więcej. Jeśli jednak podpisze pierwszą umowę na pięć lat, a po tym czasie zechce zawrzeć kolejną, znów na pięć lat, będzie płacił za ochronę wyraźnie więcej, niż wyniosłaby średnia za każdy rok umowy dziesięcioletniej.

Co ważne, towarzystwa określają też maksymalny i minimalny wiek klienta, który może podpisać z nimi umowę, a także wiek, kiedy ubezpieczenie przestaje obowiązywać. Ubezpieczyć się może więc np. osoba, która nie ukończyła 60. roku życia, ale ochrona przestanie obowiązywać np. po ukończeniu przez nią 75 lat; górna granica dotyczy wszystkich klientów, niezależnie od tego, w jakim okresie życia wykupują polisę.

[srodtytul]Ile będziesz mógł wypłacić[/srodtytul]

Jeśli kilka firm proponuje tę samą sumę ubezpieczenia na życie, naturalnym wyborem jest polisa, która zapewni ochronę najtaniej (jeśli oczywiście zakres ochrony jest taki sam). Ta prosta zasada przestaje jednak obowiązywać przy produktach łączących ochronę z inwestowaniem. Tam, gdzie celem jest pomnażanie pieniędzy, nie warto oszczędzać na składce, bo większa kwota inwestycji powinna zaowocować wyższym kapitałem, jaki towarzystwo wypłaci w przyszłości.

Właśnie podział składki na część ochronną i inwestycyjną nierzadko wzbudza najwięcej emocji. Warto o to dokładnie wypytać doradcę czy przedstawiciela towarzystwa.

Typowo w pierwszym roku niemal całość wpłaconej kwoty jest przeznaczana na ochronę życia i na pokrycie kosztów ubezpieczyciela. Im dłużej trwa oszczędzanie, tym większa część wpłacanych składek jest inwestowana.

Z podziałem (alokacją) składki ściśle związana jest wartość wykupu polisy; jest to kwota, jaką ubezpieczony może otrzymać, jeśli rozwiąże umowę przed terminem. Wtedy można odzyskać tylko tę część wpłaconych składek, które nie były zapłatą za udzieloną ochronę życia.

Wyjątkiem są produkty z symboliczną ochroną, które postać polisy mają wyłącznie do celów podatkowych, a ich podstawowym zadaniem jest pomnażanie kapitału. Wtedy koszt ochrony można pominąć w rozważaniach.

[srodtytul]Czy możesz manipulować składką[/srodtytul]

Umowę ubezpieczenia na życie podpisuje się na wiele lat. W tak długim okresie każdego mogą spotkać przejściowe trudności finansowe. Dobrze więc, gdy ubezpieczyciel zezwala na okresowe zawieszenie płacenia składek lub chociaż na ich zmniejszenie.

Opcja taka jest bardzo wygodna. Trzeba jednak pamiętać, że nie ma nic za darmo. Klient musi albo cały czas pokrywać koszty ochrony, albo zezwolić na to, by o tę kwotę został uszczuplony zebrany wcześniej kapitał inwestycyjny.

Przyglądając się składce, warto też sprawdzić, czy ubezpieczyciel przewidział bonusy za jej opłacenie z góry za cały rok. Zniżka przy wyborze takiej opcji może sięgać nawet 10 proc. rocznej sumy. Jeśli takiego rabatu nie ma, lepiej pozostać przy klasycznym, miesięcznym cyklu wpłat.

[srodtytul]Kiedy bliscy nie dostaną odszkodowania[/srodtytul]

Kluczowe znaczenie przy każdym ubezpieczeniu ma wykaz sytuacji, w jakich ochrona nie obowiązuje, a więc towarzystwo nie wypłaci odszkodowania. W produktach ochronno-inwestycyjnych dotyczy to tylko części ochronnej, a więc świadczenia wypłacanego w razie śmierci ubezpieczonego.

Okolicznościami wyłączającymi odpowiedzialność ubezpieczyciela są np. działania wojenne, zamieszki, śmierć w wyniku samobójstwa popełnionego krótko po zawarciu umowy, śmierć w czasie popełniania przestępstwa, w związku z bardzo ryzykownym zachowaniem ubezpieczonego (np. uprawianiem sportów ekstremalnych). Tak samo traktowana jest choroba, którą klient zataił przy podpisywaniu umowy. Zapisy w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) mogą też określać mniej oczywiste sytuacje zwalniające towarzystwo z obowiązku wypłaty odszkodowania.

Informacji o wyłączeniach odpowiedzialności nie znajdziemy w materiałach promocyjnych towarzystw. Trzeba zatem dokładnie przeczytać ogólne warunki ubezpieczenia, w których wszystkie takie nadzwyczajne przypadki muszą być wymienione. Jest to dokument obszerny, napisany trudnym prawniczym językiem. Ale podpisywanie wieloletniej umowy bez starannego przestudiowania OWU jest nieroztropne.

Lista sytuacji, w których odpowiedzialność towarzystwa jest wyłączona, powinna się stać jednym z kryteriów wyboru polisy. Jeśli w dwóch różnych produktach wysokość składki nie różni się istotnie, warto rozważyć wybór droższego, jeśli dzięki temu wyłączeń będzie mniej.

[srodtytul]Czy przyda się dodatkowa ochrona[/srodtytul]

Podstawowemu ubezpieczeniu na życie mogą towarzyszyć dodatkowe, opcjonalne polisy. Ubezpieczony może na przykład zapewnić rodzinie wypłatę wyższego odszkodowania w sytuacji, gdyby zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Można też – decydując się na wyższą składkę – zapewnić sobie odszkodowanie w razie trwałego inwalidztwa czy trwałej niezdolności do pracy. Oferowane są także dodatkowe polisy, z których otrzymuje się świadczenie za każdy dzień leczenia szpitalnego (ubezpieczony musi się znaleźć w szpitalu w wyniku nieszczęśliwego wypadku).

Wykaz dodatkowych polis będzie nieco inny w każdym towarzystwie. Przed dokonaniem wyboru należy się zastanowić, które z tych opcji są naprawdę potrzebne i czy ich koszt jest adekwatny do zakresu ochrony. Zwykle są to polisy, w których prawdopodobieństwo zajścia zdarzenia objętego ochroną jest niewielkie, więc i składka nie powinna być wysoka.

[i]Partnerem cyklu „Przewodnik po ubezpieczeniach na życie” jest Generali[/i]

[ramka][srodtytul]Wartość polskiego rynku ubezpieczeń wciąż jest niewielka[/srodtytul]

- Na tle państw starej UE wydatki Polaków na ubezpieczenia na życie są niewielkie. Francuzi przeznaczyli w tym czasie na ten cel niemal dwudziestokrotnie więcej, zaś Niemcy i Włosi – ponad dziesięciokrotnie więcej. Nawet po uwzględnieniu różnic w poziomie zamożności i liczbie mieszkańców trzeba przyznać, że Polacy wydają na polisy chroniące życie zdecydowanie mniej.

- Wartość składki przypisanej brutto na jednego mieszkańca jest w Polsce zbliżona do wskaźników w innych krajach Europy Środkowej. Na przykład mieszkańcy Czech (10,5 mln ludności) wydali w zeszłym roku na polisy z działu I równowartość 2 mld euro, zaś mieszkańcy Węgier (około 10 mln osób) – równowartość 1,5 mld euro.

- Niemal 60 proc. składek, zebranych przez polskich ubezpieczycieli, przypadało w ubiegłym roku na tzw. dział I ubezpieczeń (ubezpieczenia na życie i ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym). Rok wcześniej udział tej grupy polis w łącznej składce przypisanej brutto był jeszcze wyższy, przekraczał 65 proc.

- Pod względem relacji między składkami na ubezpieczenia życiowe a majątkowe kraje europejskie są bardzo zróżnicowane. Polisy na życie dominują we Francji i Włoszech. Z kolei w Turcji i Chorwacji zdecydowaną większość stanowią wydatki na ubezpieczenia majątkowe.[/ramka]

[ramka][srodtytul]Opinia:[/srodtytul]

[b]Mariusz Zagajewski, dyrektor Departamentu Indywidualnych Ubezpieczeń na Życie i Emerytalnych w Generali[/b]

Dobre ubezpieczenie na życie to takie, które jest dopasowane do indywidualnych potrzeb klienta. Nowoczesne rozwiązania produktowe spełniają ten warunek. Mają wiele opcji do wyboru przez klienta.

Ubezpieczenia na życie nie zawsze są produktami o prostej konstrukcji. Dlatego ważne jest przygotowanie takiej oferty, która będzie zrozumiała dla klienta, tak by nie miał wątpliwości, na jakie rozwiązanie się decyduje. Istotne jest, aby przed dokonaniem zakupu zrozumieć możliwości, jakie daje dany produkt ubezpieczeniowy. Chodzi o to, by klient był przekonany do swojej decyzji i świadomie wybrał najwłaściwszą opcję.

Ważną rolę w tym zakresie odgrywa doradca ubezpieczeniowy. Służy on pomocą w wyjaśnieniu wszystkich aspektów ubezpieczenia. Warto korzystać z takiej fachowej porady agenta. Dodatkowo, ponieważ firmy ubezpieczeniowe są gwarantami wypłaty świadczenia, istotny jest oczywiście przemyślany wybór renomowanego towarzystwa.

Większość decyzji dotyczących ubezpieczenia jest podejmowana przez klienta w momencie zakupu. Z czasem potrzeby klienta, w tym te ubezpieczeniowe, ewoluują. Dlatego do kluczowych cech dobrego ubezpieczenia na życie należy możliwość dopasowania go do zmieniającej się sytuacji życiowej.

Szczególnie ważna jest możliwość ustalenia takiej sumy ubezpieczenia, która będzie dostosowana do bieżącej sytuacji klienta. Warto też zwrócić uwagę na możliwość dołączenia do produktu umów dodatkowych. Być może w momencie zakupu klient nie potrzebuje dodatkowej ochrony, ale potrzeba taka może się pojawić później. Wtedy wystarczy dokupić kolejny element ochronny.

Dobre ubezpieczenie na życie ma jeszcze inne przydatne funkcje. Na przykład gdy u klienta pojawią się przejściowe problemy finansowe, może on okresowo zawiesić ochronę ubezpieczeniową lub zrezygnować z jej części, a polisa będzie kontynuowana.[/ramka]

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień