Grand Amore to nazwa odmiany róży, popularnej w sprzedaży na walentynki. Za ten 80-centymetrowej wysokości kwiat trzeba zapłacić 4,2 zł, tańsze róże kosztują w ofercie hurtowej już od 2 zł. Ceny tulipanów zaczynają się od 2,5 zł.
— Na walentynki sprzedaż kwiatów wzrasta. Był taki moment, gdy 8 marca wydawał się odchodzić w zapomnienie i spodziewaliśmy się, że to walentynki staną się ważniejsze dla branży kwiaciarskiej. Ale od 3-4 lat ten trend się odwrócił — mówi Marek Kozłowski, prezes firmy ogrodniczej Kwiaty Polskie.
Branża ogrodnicza narzeka na słabą sprzedaż kwiatów. Dawanie kwiatów dla wielu osób to staromodny zwyczaj, kryzys gospodarczy pogłębił niechęć do takich wydatków. W dodatku od tego roku VAT na kwiaty wzrósł z 3 proc. do 8 proc., co musiało odbic się na lekkiej podwyżce cen.
— To nie jest towar pierwszej potrzeby dla Polaka. Dlatego kwiaciarze, by zachęcić do kupowanie kwiatów, starają się utrzymać ceny na niskim poziomie — ocenia Małgorzata Skoczewska, rzeczniczka Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowowego Bronisze. W propozycjach florystów na tegoroczne walentynki dominują kwiaty wiosenne: hiacynty, anemony, tulipany. Ceny tulipanów wahają się pomiędzy 2,5 do 2,8 za sztukę. Anemony są sprzedawane w Broniszach w cenie 1 zł - 1,6 zł za sztukę. Podane ceny dotyczą oferty hurtowej (10 – 20 kwiatów w opakowaniu).
Polskie Rynki Hurtowe proponują hasło „Kochaj kwiaty – kupuj kwiaty”. Przypominają, że kojarzone z miłością są zwłaszcza hiacynty: z krwi śmiertelnie ranionego Hiacinthusa wyrósł piękny kwiat, któremu grecki bóg piękna Apollo nadał imię zmarłego przyjaciela.