Redakcja giełdowej gazety nagrodziła zwycięzców szóstej edycji swojego konkursu. Rywalizacja tradycyjnie odbywała się w dwóch kategoriach: akcji (wytypowanych najbardziej płynnych spółek giełdowych) oraz kontraktów terminowych na WIG20. Zawody trwały od 1 lutego do 29 kwietnia. Uczestnicy obracali własnymi pieniędzmi – kwota startowa wynosiła 10 tys. zł – zawierając prawdziwe transakcje na GPW.
Zwycięzcą w kategorii kontraktów został Rafał Kisielewski z Białegostoku, który swoje 10 tys. zł powiększył o 635 proc. To więcej niż osiągnął mistrz z zeszłego roku (542 proc.). Mistrzynią w inwestowaniu w akcje została Edyta Żyła z Marek, która zwiększyła swój kapitał o 36 proc. Ubiegłoroczny zwycięzca zyskał aż 78 proc.
635 proc. zysku osiągnął zwycięzca w kategorii kontraktów
Tradycyjnie większość uczestników preferowała inwestowanie w akcje. Ci, którzy zdecydowali się na kontrakty terminowe, ponosili wyższe ryzyko, ale też, jak co roku, jeśli podejmowali dobre decyzje, zarabiali dużo więcej.
Zwycięzcy w obu kategoriach w nagrodę otrzymali samochody mazda 6. Zdobywcy drugich i trzecich miejsc musieli zadowolić się volkswagenami golf i polo.