Urząd Komunikacji Elektronicznej
wydał pierwszą decyzję o dostępie do budynku w celu zapewnienia przez operatora telekomunikacji na zasadach określonych przez ustawę o wspieraniu rozwoju sieci i usług telekomunikacyjnych (tzw. megaustawę).
Beneficjentem tej decyzji jest Syrion, lokalny operator z regionu Gliwic i Rybnika. Syrion nie mógł dojść do porozumienia w sprawie dostępu do nieruchomości z zarządcą i właścicielami bloku położonego w Czerwionce-Leszczynach. Argumentowali, że w budynku świadczone już są usługi telekomunikacyjne, że budynek był remontowany i prace instalacyjne mogą spowodować uszczerbek w substancji budynkowej. Skierował Syrion po umowę hurtową z już działającym na posesji operatorem (lokalny ISP).
W tej sytuacji operator wystąpił z wnioskiem do UKE o decyzję zastępująca umowę na podstawie art. 22 i 30 megaustawy. W toku postępowania Syrionowi udało się dowieść, że spełnił ustawowe przesłanki do uzyskania administracyjne decyzji o dostępie do budynku (w szczególności udowodnił tytuł prawny do publicznej sieci telekomunikacyjnej doprowadzonej do tej nieruchomości).
- W dalszym ciągu zauważalny jest brak respektowania zapisów megaustawy przez deweloperów, wspólnoty mieszkaniowe, zarządców oraz spółdzielnie mieszkaniowe. Zwłaszcza te ostatnie, odmawiając ISP dostępu do budynków, powołując się na konieczność uzyskiwania zgody wszystkich właścicieli wyodrębnionych lokali. W budynkach wielomieszkaniowych jest to niemal niewykonalne. Sama megaustawa wymaga doprecyzowania i uproszczenia pewnych rozwiązań i procedur, ale jest to obecnie jedyna skuteczna regulacja, umożliwiająca uzyskanie dostępu do budynków - mówi Łukasz Bazański z kancelarii itB Legal, która reprezentowała Syrion w sporze z zarządcą budynku. Jego kancelaria prowadzi obecnie 25 analogicznych spraw o dostęp do budynków przed UKE.