Wyniki funduszy inwestycyjnych na koniec półrocza 2011

Tylko jedna trzecia funduszy potrafi zarabiać więcej, niż można by się spodziewać na podstawie sytuacji rynkowej. Najlepiej pod tym względem wypadają fundusze obligacji

Aktualizacja: 21.07.2011 13:00 Publikacja: 21.07.2011 01:30

Wyniki funduszy inwestycyjnych na koniec półrocza 2011

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Po raz kolejny sprawdziliśmy, na ile skutecznie fundusze inwestycyjne pomnażały pieniądze klientów, czy potrafiły zarobić więcej, niż można było oczekiwać na podstawie bechmarków, czyli specjalnych wskaźników służących do porównań, które fundusze wydają się godne polecenia. Wzięliśmy pod uwagę wyniki osiągnięte w ciągu ostatnich trzech lat (w ujęciu trzy-, sześciomiesięcznym, rocznym, dwuletnim i trzyletnim). I zestawiliśmy je z przygotowanymi wzorcami.

Zobacz ile zysku przyniosły fundusze akcyjne

Ponieważ najwięcej pieniędzy znajduje się w funduszach operujących na rynku krajowym, uwzględniliśmy fundusze akcji i obligacji krajowych, fundusze pieniężne oraz mieszane: stabilnego wzrostu i zrównoważone.

Udało się nielicznym

Na giełdzie od ponad dwóch lat mamy hossę. Funduszy, które w tym czasie w różnych okresach (trzy i sześć miesięcy, rok, dwa lata i trzy lata) osiągnęły stopy zwrotu wyższe od benchmarku, jest niewiele. Warto zwrócić uwagę, że w gronie tym znajdują się zarówno podmioty o relatywnie niskich aktywach (KBC Portfel Akcyjny), rynkowi średniacy (Idea Akcji), jak i fundusze należące do dziesiątki największych (UniKorona Akcji, Noble Akcji). Jak widać, wielkość zgromadzonych środków nie zawsze ma wpływ na efekty inwestycyjne (wbrew opinii, że małym podmiotom jest łatwiej, bo mogą operować na rynku bardziej elastycznie).

Zobacz ile zysku przyniosły fundusze akcji małych i średnich spółek

Na końcu rankingu znalazły się: Pioneer Polskich Akcji (pod względem aktywów trzecia pozycja na rynku) oraz Arka Akcji (pierwsze miejsce według tego samego kryterium). Pioneer od dłuższego czasu radzi sobie słabo. Natomiast kiepski rezultat Arki – niegdysiejszego lidera w zestawieniach wyników inwestycyjnych – może dziwić. Niewykluczone, że ma to związek ze zmianami kadrowymi, jakie zachodziły w Arce BZ WBK. W lipcu tego roku doszło do kolejnej zmiany. Krzysztofa Grzegorka, jednego z twórców sukcesów Arki BZ WBK Asset Management, na stanowisku prezesa zastąpił Jacek Marcinkowski.

Zobacz ile zysku przyniosły fundusze zrównoważone

Spośród funduszy akcji MiŚ żadnemu nie udało się pokonać benchmarku. Najbliżej tego celu były: Nobel Akcji, KBC Portfel Akcji Średnich Spółek, Allianz Akcji MiŚ oraz Aviva Investors Małych Spółek. Listę podobnie jak w grupie funduszy akcji uniwersalnych zamyka Pioneer.

Większość gorsza od wzorca

Sprawne operowanie na rynku akcji i obligacji to gwarancja sukcesu funduszy mieszanych: zrównoważonych oraz stabilnego wzrostu. W pierwszej grupie wyróżnia się UniKorona Zrównoważony. Fundusz ten jako jedyny w naszym zestawieniu osiągnął zysk przewyższający benchmark. W każdym badanym okresie jego stopa zwrotu okazała się wyższa od wzorca. Na dodatek zarobił najwięcej w ciągu ostatnich trzech lat (okres taki jest uznawany za minimalny czas inwestycji w fundusz zrównoważony).

Zobacz ile zysku przyniosły fundusze stabilnego wzrostu

UniKorona Zrównoważony jest zarządzany aktywnie. Uzyskuje relatywnie dobre wyniki zarówno podczas bessy, jak i hossy. Jest tak od ponad dziesięciu lat. Wyniki zbliżone do benchmarku osiągnęły też fundusze zarządzane przez KBC, Avivę Investors i ING.

Słabo znów wypadł Pioneer. W żadnym z badanych okresów nawet nie zbliżył się do benchmarku. Wydaje się, że zarządzający mają problemy z odpowiednią konstrukcją portfela. Słabo poradziły sobie również Arka i Skarbiec.

Zobacz ile zysku przyniosły fundusze obligacji

Spośród funduszy stabilnego wzrostu tylko trzy (czyli 13 proc. uwzględnionych w rankingu) uzyskały stopy zwrotu wyższe od benchmarku. W czołówce znalazły się: Idea Stabilnego Wzrostu, UniStabilny Wzrost oraz KBC Stabilny.

Obligacje firm lepsze niż skarbowe

Najwięcej funduszy, których wyniki są lepsze od benchmarku, znajduje się w grupie funduszy obligacji. W okresie trzyletnim aż 80 proc. z nich osiągnęło stopy zwrotu wyższe od wzorca.

Częściowo wynika to z tego, że coraz więcej funduszy obligacji ma w portfelach obligacje korporacyjne. Są one bardziej ryzykowne od skarbowych, ale przynoszą wyższe profity. Benchmark, do którego porównywaliśmy wyniki tych funduszy, jest natomiast skonstruowany na podstawie rentowności papierów skarbowych.

Zobacz ile zysku przyniosły fundusze pieniężne

Wybierając fundusz obligacji, warto postawić właśnie na taki, który inwestuje w papiery przedsiębiorstw. Zwłaszcza teraz, gdy stopy procentowe rosną, a inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie. Politykę taką prowadzi np. Idea Obligacji. W jej portfelu obligacje korporacyjne mogą stanowić nawet 70 proc. Oczywiście rodzi to dodatkowe ryzyko, ale dotychczasowe wyniki pokazują, że warto je podjąć.

Wśród funduszy obligacji wyróżniły się również: PKO Obligacji Długoterminowych, PKO Papierów Dłużnych Plus oraz UniKorona Obligacje.

W grupie najbardziej bezpiecznych funduszy rynku pieniężnego odsetek tych, które skutecznie potrafią konkurować z benchmarkiem, wynosi 63 proc. Liderem jest Idea Premium. Fundusz ten w każdym badanym okresie miał wynik wyższy od wzorca. Ponadto zawsze był najlepszy w swojej kategorii. Jest to efekt inwestycji w obligacje przedsiębiorstw. Stanowią one ponad 50 proc. portfela.

Idea Premium jest jednak przeznaczona dla tych, którzy dysponują większym kapitałem. Pierwsza wpłata wynosi 160 tys. zł. Ale niewiele gorsze od lidera i zdecydowanie lepsze od benchmarku są: UniKorona Pieniężny czy Amplico Pieniężny. Oba te fundusze są dostępne dla przeciętnego Kowalskiego.

Opinie

Tomasz Publicewicz, prezes zarządu Analizy Online

Problemy z pokonaniem benchmarków przez zarządzających nie dotyczą wyłącznie polskiego rynku. Jest wiele badań i prac dokumentujących to zjawisko na różnych rynkach świata. Przyczyny są trzy.

Po pierwsze, opłaty pobierane od klientów; w polskich warunkach w znacznej mierze sprowadza się to do opłaty za zarządzanie. Z powodu opłaty zarządzający już na starcie jest w gorszej sytuacji, ponieważ konstrukcja benchmarku z reguły nie uwzględnia takiego obciążenia. Należy jednak przyjąć, że po to powierzamy pieniądze profesjonalistom, aby potrafili zarobić również na pokrycie swoich kosztów.

Dwie kolejne przyczyny wiążą się z decyzjami o udziale poszczególnych klas aktywów w portfelu (alokacja) i o wyborze konkretnych instrumentów (selekcja).

Przy podejmowaniu takich decyzji rodzi się pokusa, by być lepszym od rynku czy konkurentów. A to sprzyja pomyłkom. Dlatego czasami zamiast nadrobić dystans spowodowany kosztami zarządzania, fundusze jeszcze pogłębiają różnicę między swoimi wynikami a benchmarkiem.

Konrad Łapiński, zarządzający Total FIZ

Porównując wyniki funduszy akcyjnych z WIG, należy pamiętać, że w konstrukcji indeksu nie ma opłaty za zarządzanie, opłaty dla depozytariusza ani kosztów prowizji maklerskich. Zatem nawet gdy stworzymy fundusz o strukturze bardzo zbliżonej do indeksu, uzyskamy znacząco gorsze wyniki. Na przykład fundusz z opłatą za zarządzanie 4 proc. rocznie – przy wzroście rynku o 50 proc. w ciągu dekady – tylko z powodu tej opłaty będzie miał w tym czasie zerową stopę zwrotu. Oczekiwanie, że fundusz akcyjny osiągnie wynik lepszy od wzrostu wartości WIG, jest zatem statystycznie nieuzasadnione.

Zarządzający polskimi funduszami akcyjnymi często mają skłonność do budowania portfela w oparciu o małe spółki. Gdy kondycja gospodarki się poprawia, kursy akcji takich firm z reguły rosną szybciej niż WIG. Odwrotnie jest w przypadku braku poprawy. A najgorzej jest wtedy, gdy nałożą się na to umorzenia jednostek funduszy. W ostatnich miesiącach kursy akcji małych spółek zachowują się słabiej niż WIG. I to dodatkowo utrudnia pokonanie benchmarku.

Ocenę funduszy inwestujących w akcje małych i średnich spółek utrudnia to, że na naszym rynku nie ma indeksu opisującego zachowanie tego segmentu. Funkcji tej nie pełni sWIG80. Indeks ten tworzą takie firmy, jak: Bank BPH, Kredyt Bank czy Stalprodukt, czyli z wielomiliardową kapitalizacją.

Łącznie na warszawskim parkiecie notowanych jest blisko 700 spółek (GPW plus NewConnect). Do oceny segmentu małych firm przydałby się indeks opisujący notowania 500 najmniejszych. Natomiast sWIG80 obejmuje spółki od pozycji 61 do 140. Duże i bardzo duże firmy (czyli pierwsze 60) są opisane indeksami mWIG40 i WIG20, które wydają się bardzo logicznie skonstruowane.

Benchmarki

Aby ocenić fundusze, można je porównać np. ze średnim wynikiem w danej grupie albo z benchmarkiem, czyli wzorcem pokazującym, ile można by zarobić (czy stracić), lokując środki w sposób typowy dla danego rodzaju funduszy. Stworzyliśmy takie wzorce dla wszystkich podstawowych grup funduszy operujących na krajowym rynku (w nich znajduje się najwięcej pieniędzy).

- Benchmark dla funduszy akcyjnych składa się w 80 proc. ze wzrostu WIG, a w 20 proc. ze średniej stopy zwrotu z obligacji skarbowych.

- Wyniki funduszy inwestujących w akcje małych i średnich spółek porównywaliśmy ze wzorcem składającym się w 80 proc. z mWIG40 i w 20 proc. ze średniej stopy zwrotu z obligacji skarbowych.

- Wzorzec dla funduszy zrównoważonych uwzględnia WIG (50 proc.) oraz średnią stopę zwrotu z obligacji skarbowych (50 proc.).

- W przypadku funduszy stabilnego wzrostu skład benchmarku jest następujący: 35 proc. – WIG, 40 proc. – średnia stopa zwrotu z obligacji skarbowych, 25 proc. – średnia stopa zwrotu z bonów skarbowych.

- Benchmark dla funduszy obligacji został zbudowany w 80 proc. ze średniej stopy zwrotu z obligacji skarbowych oraz w 20 proc. ze średniej stopy zwrotu z bonów skarbowych.

- Wzorzec dla funduszy pieniężnych to w 100 proc. średnia stopa zwrotu z bonów skarbowych.

Po raz kolejny sprawdziliśmy, na ile skutecznie fundusze inwestycyjne pomnażały pieniądze klientów, czy potrafiły zarobić więcej, niż można było oczekiwać na podstawie bechmarków, czyli specjalnych wskaźników służących do porównań, które fundusze wydają się godne polecenia. Wzięliśmy pod uwagę wyniki osiągnięte w ciągu ostatnich trzech lat (w ujęciu trzy-, sześciomiesięcznym, rocznym, dwuletnim i trzyletnim). I zestawiliśmy je z przygotowanymi wzorcami.

Pozostało 95% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy