Polacy przezorni w teorii, niefrasobliwi w praktyce

Tylko 1 na 100 Polaków twierdzi, że w czasie urlopu nie jest potrzebne żadne ubezpieczenie. Jednocześnie tylko co czwarty faktycznie ubezpiecza się na czas wakacji

Publikacja: 02.09.2011 20:58

Polacy przezorni w teorii, niefrasobliwi w praktyce

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

To najnowsze dane z Instytutu Homo Homini, który przeprowadził badanie na zlecenie Deutsche Bank PBC. O tym, że tylko co czwarty z podróżnych faktycznie korzysta z ubezpieczenia podczas pobytu wakacyjnego za granicą, mówią dane IMAS International.

Tymczasem według danych Ergo Hestia tegoroczne wakacje obfitują w wypadki. W ciągu czterech urlopowych miesięcy klienci ubezpieczyciela potrzebowali pomocy w blisko 1,5 tys. wypadkach. To oznacza, że każdego dnia z całego świata wpływało po kilkanaście zgłoszeń.

Hestia zaznacza, że znaczący był wzrost liczby zgłoszeń związanych z kosztami leczenia. Wcześniej porównywano dziesięciolecie do dziesięciolecia i okazało się, że w 2009 roku zgłoszeń było więcej niż roku 1999 o 350 proc.

Na przestrzeni ostatniej dekady największy, bo aż 16-krotny wzrost, odnotowano w zakresie szkód dotyczących zaginięć, kradzieży i zagubień bagażu. Liczba takich przypadków przekracza w szczycie sezonu turystycznego 100 rocznie.

Ubezpieczenie bagażu to trzeci najczęściej wskazywany w badaniu wykonanym na zlecenie Deutsche Bank PBC typ polisy — poinformował bank.

Choć jako ubezpieczenie najbardziej potrzebne w podróży zagranicznej wskazało na nie ledwie 5,7 proc. ankietowanych. Zdecydowana większość, bo niemal połowa badanych (49 proc.) uważa, że najważniejsze jest ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Co dziesiąta osoba za najważniejsze w podróży uznaje OC. Jednocześnie aż 30 proc. respondentów nie potrafiło wskazać, które ubezpieczenia jest wg nich niezbędne w zagranicznej podróży.

Najbardziej przekonane o konieczności ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków są osoby w średnim wieku, mający 45-54 lat. Za najważniejsze i konieczne uznało je  73 proc. z nich. Dla porównania to ubezpieczenie uznało za niezbędne tylko 49 proc. osób w wieku 35-44. Ci respondenci są nieznacznie bardziej od innych przekonani o konieczności ubezpieczenia samochodu (14 proc. - najwięcej spośród wszystkich grup wiekowych).

Zastanawiać mogą niskie wskazania dla AC w porównaniu z innymi typami ubezpieczeń (tylko 3,3 proc. wszystkich respondentów wskazało, że AC jest najbardziej potrzebnym ubezpieczeniem w czasie zagranicznej podróży).

Nieco bardziej wrażliwe na kwestie ubezpieczenia wypadkowego są kobiety - 51 proc. wskazań wobec 44 proc. wśród mężczyzn. Z kolei panowie nieznacznie częściej wskazywali na ubezpieczenie samochodu (11 proc. mężczyzn wobec 9 proc. kobiet).

Dziś opcję ubezpieczenia kosztów leczenia w podróży zagranicznej posiada już większość kart kredytowych. Mając taką kartę w portfelu, jesteśmy objęci polisą wykupioną przez bank w ramach rocznej opłaty. Przed wyjazdem warto sprawdzić, czy w ramach umowy na kartę bank udostępnia takie ubezpieczenie. Wiele osób nie robi tego i ubezpiecza się dodatkowo. Warto wiedzieć, że w wielu bankach wymagane jest pokrycie środkami z karty choćby części kosztów związanych z podróżą, aby polisa była aktywna w trakcie urlopu.

Jeśli nie jesteśmy ubezpieczeni przez własny bank, to polisę można wykupi w ciągu kilku minut przez Internet w tzw. markecie ubezpieczeniowym. Usługę udostępniają internetowe porównywarki ubezpieczeniowe i niektóre banki. Można w ten sposób otrzymać m.in. polisę komunikacyjną i podróżną. W większości przypadków internauta otrzymuje polisę e-mailem, a sms-em potwierdzenie zakupu wraz nr polisy i informacją, co zrobić w przypadku wystąpienia potrzeby kontaktu z ubezpieczycielem.

Ubezpieczenie jednej osoby na tydzień pobytu w kraju UE to dziś koszt rzędu 50-100 zł.

Koszt zabiegu w miejscowym szpitalu, w zależności od sytuacji, szacowany jest na kilkaset, do kilkunastu tysięcy euro.

To najnowsze dane z Instytutu Homo Homini, który przeprowadził badanie na zlecenie Deutsche Bank PBC. O tym, że tylko co czwarty z podróżnych faktycznie korzysta z ubezpieczenia podczas pobytu wakacyjnego za granicą, mówią dane IMAS International.

Tymczasem według danych Ergo Hestia tegoroczne wakacje obfitują w wypadki. W ciągu czterech urlopowych miesięcy klienci ubezpieczyciela potrzebowali pomocy w blisko 1,5 tys. wypadkach. To oznacza, że każdego dnia z całego świata wpływało po kilkanaście zgłoszeń.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne