Kanclerz Angela Merkel i prezydent Nicolas Sarkozy opowiedzieli się zgodnie za ideą podatku od transakcji finansowych. Sprawa ta zdominowała ich spotkanie w Berlinie.
Jednak zasadniczym jego przesłaniem była demonstracja jedności pomiędzy Paryżem a Berlinem przed szczytem UE pod koniec stycznia. Zajmie się on stanem przygotowań do wprowadzenia porozumienia międzyrządowego w UE, którego celem jest zwiększenie dyscypliny budżetowej w strefie euro
. – Negocjacje na ten temat idą dobrze – zapewniła kanclerz Merkel na wspólnej z prezydentem Sarkozym konferencji prasowej.
Chodzi o konkretne zapisy umowy będącej de facto uzupełnieniem traktatu UE. Zdaniem prezydenta Francji tekst porozumienia międzyrządowego powinien być gotów do 1 marca. Mają być w nim ujęte szczegóły rozwiązań wprowadzających dyscyplinę budżetową oraz ewentualne sankcje za niedotrzymanie zobowiązań. Nad szczegółami pracują obecnie grupy ekspertów.
Kanclerz Merkel nie była wcześniej zwolenniczką podatku transakcyjnego. Zmieniła jednak zdanie. – Konkretne propozycje w sprawie podatku powinny być zapięte na ostatni guzik do marca tego roku – oświadczyła kanclerz Merkel. Na wspólnej konferencji prasowej powiedziała, że jeżeli podatku nie uda się wprowadzić we wszystkich 27 krajach Unii Europejskiej, to powinien obowiązywać w strefie euro.