Polskie firmy uwierzyły w sprzedaż przez Internet

Tylko w latach 2009–2011 liczba e-sklepów w Polsce wzrosła z 7,5 tys. do prawie 11 tys.

Publikacja: 24.10.2012 01:30

Tomasz Starzyk Dun and Bradstreet Poland

Tomasz Starzyk Dun and Bradstreet Poland

Foto: materiały prasowe

Red

Tegoroczna Lista 2000 pod jednym względem nie przypomina tych z lat ubiegłych. W tym roku bowiem w zestawieniu odnotowano rekordową liczbę firm internetowych. Dodatkowo w ostatnich 12 miesiącach wiele sieci handlowych uruchomiło specjalne serwisy sprzedaży internetowej. To z jednej strony stanowi wsparcie dla tradycyjnego handlu, z drugiej pokazuje rosnącą rolę Internetu w życiu każdego z nas.

Zaledwie 40 lat wystarczyło, by Internet stał się nie tylko najszybszym i najdoskonalszym sposobem wymiany informacji, lecz przede wszystkim najpopularniejszym kanałem sprzedaży. Fakt dynamicznego rozwoju e-handlu nie powinien dziwić, ponieważ sklepy internetowe oferują nie tylko ogromny wybór produktów, ale także zdecydowanie niższe ceny. Wraz z upływającym czasem zakupy online stały się dużo łatwiejsze i szybsze.

Początkowo Internet pełnił jedynie funkcję komunikacyjną, ale na początku lat 80. w Stanach Zjednoczonych odbyły się pierwsze próby wykorzystania jego potencjału również w handlu. Prawdziwe ożywienie i pojawienie się pierwszych e-sklepów nastąpiło jednak dopiero w roku 1992, głownie dzięki zniesieniu przez amerykański rząd zakazu komercyjnego wykorzystywania Internetu.

Wówczas sklepy oferowały jedynie możliwość przejrzenia oferty poprzez witrynę www, a zamówienie można było złożyć tylko telefonicznie. I choć takie rozwiązanie okazało się mało wygodne, zarówno dostawcy, jak i konsumenci dostrzegli niemal nieograniczone możliwości zakupów w sieci.

Dynamiczny rozwój

Nie inaczej było w Polsce i choć cała kultura handlu przyszła do naszego kraju ze znacznym opóźnieniem, to wszystko wskazuje na to, że pod wieloma względami odrabiamy straty. Polska jest najszybciej rozwijającym się rynkiem e-commerce w Europie. Po niemal 34-proc. wzroście dynamiki sprzedaży w latach 2011/2010, w tym roku oczekuje się nieco mniejszej 24-proc.

Ponad 90 proc. ujętych na Liście 2000 przedsiębiorstw ma własną stronę internetową

Wedle szacunków sprzedaż online w 2012 roku stanowić będzie 3,8 proc. całości przychodów ze sprzedaży detalicznej. W porównaniu z rokiem uprzednim stanowić to będzie wzrost o prawie 1 proc. Z całą pewnością rynek polskiego e-handlu nie został jeszcze w pełni odkryty i wykorzystany.

Wiele wskazuje na to, że te najlepsze czasy dopiero nadejdą. Już teraz prawie dwie trzecie internautów deklaruje, że robi zakupy w sieci. Wydają też coraz więcej i więcej. Dzięki temu w 2011 roku wartość e-handlu w Polsce wzrosła do niemal 18 mld zł.

Wraz z rosnącą sprzedażą w sieci dynamicznie wzrasta liczba aktywnie działających sklepów internetowych. Tylko w latach 2009–2011 liczba e-sklepów w Polsce wzrosła z 7,5 tys. do prawie 11 tys.

Prognozy napawają optymizmem, bowiem w 2012 roku polski rynek handlu internetowego powiększy się o kolejne 3 tys. sklepów. Do tej liczby należy dodać serwisy sprzedażowe sieci handlowych.

Atrakcyjna sieć

Łącznie już niemal co druga duża i średnia firma sprzedaje w sieci. Taka strategia okazuje się bardzo zyskowna. 40 proc. firm prowadzących sprzedaż w Internecie notuje bowiem wzrost zysków bądź też przychodów ze sprzedaży w sieci ostatnich 12 miesiącach. Zupełnie odwrotny trend kształtuje się na rynku detalicznej sprzedaży w sklepach tradycyjnych.

Głównym czynnikiem odpowiadającym za tak znaczącą dynamikę wzrostu rynku e-commerce w Polsce jest fakt, że przez wiele lat jako kraj byliśmy poza głównym nurtem sprzedaży internetowej. Ma to także swoje źródło w dostępie do sieci, która w Polsce dopiero od niedawna jest standardem.

A przecież nie zawsze tak było. Początki Internetu w Polsce datowane są na koniec 1991 roku. Pierwsze znaczące portale pojawiły się dopiero cztery lata później. Od tego czasu w naszym kraju obserwujemy jego dynamiczny rozwój. Przejawia się to w rosnącej dostępności Polaków do sieci.

Szacuje się, że na koniec 2011 roku już prawie 75 proc. Polaków posiadało komputer z dostępem do Internetu. Tym samym każdego roku zwiększa się aktywność polskich konsumentów korzystających ze sklepów internetowych oraz serwisów aukcyjnych.

Szybkość i wygoda

To sprawia, że sprzedaż przez Internet wypiera sprzedaż w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Klienci coraz częściej rezygnują również z zakupów w tradycyjnych sklepach, doceniając wygodę, oszczędność czasu, a także często niższe ceny produktów dostępnych w sieci.

To powoduje, że polscy przedsiębiorcy coraz poważniej podchodzą do handlu w sieci. W długofalową strategię wpisują wdrożenie narzędzi e-commerce, kładąc nacisk na rozwiązania usprawniające zarządzanie lojalnością klientów, ceną i promocjami. Cechuje ich duża elastyczność i wysoka innowacyjność.

Wprowadzają nowe udogodnienia. Niemal dwie trzecie już dziś wykorzystuje elektroniczne formy płatności, alternatywne formy dostaw, upominki i dodatki. Dodatkowo na bieżąco współpracują z bankami, dzięki czeku transakcje przebiegają znacznie szybciej i wygodniej.

O rosnącej roli Internetu w handlu niech świadczy fakt, że ponad 90 proc. ujętych na Liście 2000 przedsiębiorstw ma własną stronę internetową, która służy jako narzędzie zwiększające sprzedaż. To specjalnie nie powinno zaskakiwać, gdyż w naszym kraju mimo pewnych barier handel internetowy ma bardzo dobre perspektywy.

Być może potencjał naszego rynku nie jest aż tak duży w porównaniu z możliwościami rynków USA czy też niektórych krajów Europy Zachodniej. Mimo to sukces komercyjny sklepów internetowych: oponeo.pl, merlin.pl czy wreszcie allegro.pl i empik zachęcają do refleksji i zgłębienia tematu handlu internetowego.

—Tomasz Starzyk

Dun and Bradstreet Poland

Tegoroczna Lista 2000 pod jednym względem nie przypomina tych z lat ubiegłych. W tym roku bowiem w zestawieniu odnotowano rekordową liczbę firm internetowych. Dodatkowo w ostatnich 12 miesiącach wiele sieci handlowych uruchomiło specjalne serwisy sprzedaży internetowej. To z jednej strony stanowi wsparcie dla tradycyjnego handlu, z drugiej pokazuje rosnącą rolę Internetu w życiu każdego z nas.

Zaledwie 40 lat wystarczyło, by Internet stał się nie tylko najszybszym i najdoskonalszym sposobem wymiany informacji, lecz przede wszystkim najpopularniejszym kanałem sprzedaży. Fakt dynamicznego rozwoju e-handlu nie powinien dziwić, ponieważ sklepy internetowe oferują nie tylko ogromny wybór produktów, ale także zdecydowanie niższe ceny. Wraz z upływającym czasem zakupy online stały się dużo łatwiejsze i szybsze.

Pozostało 87% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy