Obligacje skarbowe dobre do oszczędzania

Papiery sprzedawane w marcu w PKO BP będą miały takie oprocentowanie jak w lutym.

Publikacja: 28.02.2013 00:28

6,5 proc. w skali roku, a potem zawsze 2,75 pkt proc. powyżej wskaźnika inflacji. Tak było rok temu, w marcu 2012 r. Właśnie tyle zapewniały skarbowe papiery dziesięcioletnie. Jeśli kupimy je w marcu 2013 r., przez pierwszy rok odsetki będą wynosiły 5 proc. A w kolejnych latach do wskaźnika inflacji będzie dodawane tylko 1,5 pkt proc.

W podobny sposób Ministerstwo Finansów ustala oprocentowanie czterolatek. Odsetki od emisji marcowej w pierwszym roku wyniosą 4,5 proc., a potem będą sumą wskaźnika inflacji i stałej marży w wysokości 1,25 pkt proc.

Z kolei oprocentowanie kupionych w marcu trzylatek wyniesie 4 proc. i będzie obowiązywać przez pierwsze półrocze. Potem co sześć miesięcy resort finansów przeliczy je na nowo na podstawie WIBOR 6M, czyli oprocentowania sześciomiesięcznych pożyczek na rynku międzybankowym.

Oszczędnościowe dwulatki mają oprocentowanie stałe. W przypadku emisji z marca 2013 r. wynosi ono 3,5 proc. w skali roku i już się nie zmieni.

W zasadzie do oszczędzania najbardziej nadają się dziesięciolatki. I to nie tylko dlatego, że mają najwyższe oprocentowanie. Ich zaletą jest też roczna kapitalizacja odsetek, co powoduje, że są one dopisywane do kapitału. Taka kapitalizacja wpisana jest także w konstrukcję dwulatek (ale odsetki są doliczane tylko raz).

Natomiast jeśli mamy trzylatki, Ministerstwo Finansów będzie nam wypłacać odsetki co pół roku. W przypadku czterolatek zrobi to po upływie każdego kolejnego roku. I wtedy powinniśmy pamiętać o ponownym zainwestowaniu otrzymanych pieniędzy. W przeciwnym razie nasza inwestycja w obligacje będzie miała charakter rentierski; kapitał będzie nam zapewniał środki na przykład na bieżące wydatki.

Do obligacji cztero- czy dziesięcioletnich nie powinien nas zniechęcać długi czas oszczędzania. W razie potrzeby papiery można odsprzedać tam, gdzie je kupiliśmy, czyli w PKO BP. Płaci się za to 1 zł od każdej sztuki, a w przypadku nowych emisji dziesięciolatek 2 zł.

Od niedawna wszystkie rodzaje skarbowych papierów detalicznych mogą być deponowane na IKE-Obligacje. Jeśli przetrzymamy papiery do czasu, kiedy nabędziemy uprawnienia emerytalne, od zysków nie zapłacimy 19-proc. podatku Belki.

Kto ma papiery wykupowane w marcu 2013 r., może je zamienić na dowolne obligacje nowej emisji. Korzyść polega na nieco niższej cenie (o 10 gr na sztuce). Za nowe papiery płaci się pieniędzmi z wykupu starych.

6,5 proc. w skali roku, a potem zawsze 2,75 pkt proc. powyżej wskaźnika inflacji. Tak było rok temu, w marcu 2012 r. Właśnie tyle zapewniały skarbowe papiery dziesięcioletnie. Jeśli kupimy je w marcu 2013 r., przez pierwszy rok odsetki będą wynosiły 5 proc. A w kolejnych latach do wskaźnika inflacji będzie dodawane tylko 1,5 pkt proc.

W podobny sposób Ministerstwo Finansów ustala oprocentowanie czterolatek. Odsetki od emisji marcowej w pierwszym roku wyniosą 4,5 proc., a potem będą sumą wskaźnika inflacji i stałej marży w wysokości 1,25 pkt proc.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy