Amerykański producent leków zgodził się kupić za 8,6 mld dolarów irlandzkiego rywala. Dzięki temu uzyska ulgi podatkowe za przenosiny do Irlandii i tantiemy z popularnego leku nastwardnienie rozsiane. Akcje Elana zyskiwały w Dublinie nawet 12,9 proc.

Tym samym zakończyła się długa batalia o przejęcie Elana, który odrzucił wcześniej trzy niższe oferty funduszu inwestycyjnego Royalty Pharma z USA. Firma Perrigo z Michigan, produkująca leki dostępne bez recepty, (OTC) zapłaci za jeden udział w przejmowanej spółce 6,25 dolara gotówką i po10,25 dolara akcjami, z premią 10,5 proc. wobec kursu Elana z piątku.

„Elan trafił na doskonałą ofertę dla swych akcjonariuszy, znacznie lepszą od poziomu, jaki mógł osiągnąć Royalty Pharma" – stwierdzili analitycy z Berenberg Biotech.

Dla irlandzkiej firmy i jej szefa Kelly Martina umowa z Perrigo jest nagrodą za odrzucanie zalotów Royalty, stale zaniżających wartość spółki.

Elan jest szczególnie atrakcyjny dla firm, które mogą łatwo przenieść centralę za granicę, bo w Irlandii podatek wynosi 12,5 proc., a w USA 35. Kupno za 5 mld dol. Warner Chilcott z Dublina przez producenta generyków Actavis pozwoliło mu przejść na stawkę 17 proc. z 28. Drugim atutem Elana są prawa do tantiem od leku Tysabri, który w 2012 r. dał przychód 1,6 mld dolarów.