Rozmowa z Katarzyną Marczyńską, arbitrem bankowym

Częstą przyczyną skarg są niejasne zapisy w umowach – mówi arbiter bankowy działający przy Związku Banków Polskich.

Publikacja: 13.09.2014 10:00

Rozmowa z Katarzyną Marczyńską, arbitrem bankowym

Foto: materiały prasowe

Rz: Z jakimi sprawami klienci banków zwracają się do arbitra najczęściej?

Katarzyna Marczyńska:

Najwięcej skarg dotyczy wszelkiego typu kredytów, zwłaszcza hipotecznych. ?Na przykład kredytobiorcy kwestionują obciążanie ich kosztami związanymi z zabezpieczeniem kredytu. Uważają np., że ubezpieczenia związane z kredytem dają ochronę bankowi, natomiast składkę musi płacić klient, i jest to ich zdaniem nieprawidłowe. Zresztą tego typu generalna interpretacja znalazła się w raporcie UOKiK upowszechnionym kilka lat temu.

Klient może więc wystąpić o zwrot kosztów ubezpieczenia kredytu?

W takich sprawach klient nie zawsze ma rację. Ogólna zasada jest taka, że koszty   zabezpieczenia spłaty kredytu, np. wpisu hipoteki do księgi wieczystej, wpisu do rejestru zastawów oraz koszty ubezpieczenia stanowiącego zabezpieczenie, obciążają kredytobiorcę.

Zdarza się natomiast, że w umowie bank źle, nieczytelnie zapisuje zasady obciążenia kredytobiorcy takimi kosztami. Na przykład do umowy jest wprowadzony wyraźny zapis, że klient będzie ponosił koszt ubezpieczenia w firmie ubezpieczeniowej X. Po kilku latach klient orientuje się, że kredyt ubezpiecza inne towarzystwo, Y, a on nic nie wie o tej zmianie. W takiej sytuacji koszt ubezpieczenia na rzecz towarzystwa X nieprawidłowo obciążył kredytobiorcę i  ma on duże szanse na zwrot kosztów ubezpieczenia w firmie Y.  Trafiały do mnie takie sprawy i kończyły się zawarciem ugody. Bank zwracał koszty i strony podpisywały aneks do umowy, w którym była podana właściwa nazwa ubezpieczyciela.

Czasami klienci nie czytają umów i ponoszą konsekwencje wynikające z przeoczenia zapisów.

Są też klienci, którzy sprawdzają zapisy umowne i potrafią wychwycić, że bank robi coś niezgodnie z nimi. Niejasne zapisy w umowach często są przyczyną skarg. Dotyczy to zwłaszcza płatności kartami.

Podczas wakacji pewien pan pojechał na urlop za granicę i za przejazd autostradą zapłacił 15 euro kartą, wkładając ją do czytnika, bez potwierdzania transakcji kodem PIN ani podpisem. Po powrocie złożył reklamację i bank musiał zwrócić mu 15 euro, ponieważ w umowie o kartę było wyraźnie zapisane, że klienta obciążają wyłącznie transakcje dokonane kartą i potwierdzone podpisem ?lub PIN.

Z problemami dotyczącymi kart płatniczych niejednokrotnie zgłaszają się starsi ludzie. Są przeświadczeni, że ich karta służy tylko do podejmowania gotówki w bankomacie. Tymczasem złodziej płaci nią zbliżeniowo i dodatkowo ładuje kilka komórek. ?Banki rozszerzają ofertę ?o kolejne usługi, ale nie zawsze pamiętają, ?by znalazło to odzwierciedlenie w umowach.

Czy do arbitra bankowego mogą się zgłaszać ?osoby nękane przez ?firmy windykacyjne, ?którym banki sprzedają ?długi?

Nie. Ale to nie zmienia faktu, że klient może postawić firmie windykacyjnej takie same zarzuty, jakie miałby wobec banku.

Dług sprzedany przez bank firmie zewnętrznej wciąż jest tym samym zobowiązaniem. Przedawnia się po trzech latach od wymagalności kredytu, o ile nie doszło do przerwania biegu przedawnienia np. na skutek skierowania sprawy do sądu. Samo wysyłanie monitów, upomnień nie niesie skutków prawnych, a nękanie klienta, który skutecznie podniósł zarzut przedawnienia, jest niedopuszczalne. Jeśli tylko do tego ogranicza się aktywność nowego wierzyciela, to dług się przedawni, chyba że dłużnik, na przykład zachęcony reklamami, sam się zgłosi do firmy windykacyjnej i wyrazi gotowość np. spłaty długu według nowego harmonogramu. Wtedy bieg przedawnienia zostanie przerwany.

—rozmawiała Bożena Żuławnik

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy