Z tego artykułu się dowiesz:
- Co, zdaniem Radosława Sikorskiego, skłoniło Donalda Trumpa do zmiany podejścia wobec wojny na Ukrainie?
- Jakie efekty wywołują ukraińskie ataki na rosyjskie rafinerie?
- Jakie tematy poruszył Radosław Sikorski w rozmowie z Karolem Nawrockim podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ?
Po spotkaniu Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim na marginesie sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku amerykański prezydent napisał w serwisie Truth Social, że Ukraina, z pomocą UE, może odzyskać całe terytorium zajęte przez Rosjan po agresji w 2022 roku. Nazwał też Rosję „papierowym tygrysem” i zasugerował, że w związku z odczuwanymi przez Rosjan kosztami wojny Moskwa będzie zmuszona do ustępstw. Wpis ten zaskoczył nawet prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który ocenił go jako deklarację, iż USA zamierzają wspierać Ukrainę do końca.
„Wall Street Journal” ujawnił, że zmiana stanowiska Trumpa może być związana z planami ofensywy, które miał przedstawić prezydentowi USA Zełenski.
Czytaj więcej
Donald Trump usłyszał wersję Wołodymyra Zełenskiego dotyczącą tego, co dzieje się (na froncie) -...
Radosław Sikorski: Ukraińcy uważają, że rosyjska ofensywa się wypaliła
Sikorski pytany w rozmowie z TVN24 o to, czy zmiana stanowiska będzie trwała, przyznał, że „tego nie wiemy”. – Ale prezydent Trump jest znany z tego, że lubi popierać zwycięzców. Może mieć, w formie twardszych informacji to, czego ja doznałem, będąc w Kijowie. Ukraińcy uważają, że rosyjska ofensywa się wypaliła, nawet mamy lokalne kontruderzenia i że znaleźli miękkie podbrzusze Rosji. Ten olbrzymi kraj nie jest w stanie ochronić wszystkich swoich aktywów przed atakami z powietrza. I to, że mamy już ataki na kilkanaście rosyjskich rafinerii i że w Rosji, mocarstwie naftowym, mamy kolejki za benzyną, to może być czynnik, który wreszcie wpłynie na prezydenta Putina – stwierdził. O tym, że w Rosji, po ukraińskich atakach na rafinerie w różnych częściach kraju, pojawiły się deficyty benzyny i wprowadzane są limity co do sprzedaży benzyny kierowcom, pisaliśmy w rp.pl.