Reklama

Król Belgii o sytuacji w Strefie Gazy: Hańba dla ludzkości

Król Belgii Filip I w swoim przemówieniu wygłoszonym w przededniu obchodzonego 21 lipca Święta Narodowego Belgii wezwał Europę, by okazywała silniejsze przywództwo w czasie, gdy system prawa międzynarodowego jest zagrożony. Odniósł się też do sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy, która jest obiektem operacji odwetowej Izraela - nazwał ją „hańbą dla ludzkości”.

Publikacja: 21.07.2025 16:03

Eksplozja w Strefie Gazy po izraelskim ataku

Eksplozja w Strefie Gazy po izraelskim ataku

Foto: REUTERS/Khamis Al-Rifi

– Od dekad prawo międzynarodowe było godnym zaufania fundamentem, na którym państwa mogły polegać. Dziś jednak fundament ten jest otwarcie kwestionowany. A gdy prawo międzynarodowe jest deptane, cały świat cierpi. Niepewność i przemoc zaczynają panować – mówił Filip I. 

Król Belgii: Europa musi podtrzymywać rdzenne wartości demokracji

Belgijski monarcha mówił następnie o powrocie konfliktów zbrojnych w świecie, które jeszcze niedawno wydawały się reliktami przeszłości. W tym kontekście wyraził zadowolenie z tego, że Europa nadal przedkłada współpracę i otwartość ponad konfrontację i wykluczenie. Jak dodał, jest to czasem „trudny wybór”, który „dziś wymaga odwagi”. 

Czytaj więcej

Izraelski atak na czekających na pomoc. Kilkadziesiąt ofiar. Palestyńczycy umierają z głodu

Król Belgii mówił następnie, że to właśnie ten wybór Europy zapewnił jej dobrobyt i umożliwił podążanie własną drogą. Według Filipa I Europa jest dzięki temu w lepszej pozycji wobec wyzwań, jakie stwarzają transformacja cyfrowa, wzmacnianie potencjału obronnego czy reagowanie na zmiany klimatu. 

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Foto: PAP

Reklama
Reklama

– Europa musi wykazywać się silniejszym przywództwem. Musi stać się bastionem i wiarygodną alternatywą wobec brutalnej walki o władzę, którą dziś obserwujemy. Można to osiągnąć, podtrzymując prawdziwe i rdzenne wartości demokracji, sprawiedliwości i praworządności. Przez podtrzymywanie prawa międzynarodowego i praw człowieka, możemy chronić ludzką godność. Tak budujemy zaufanie, cnotę, której tak bardzo dziś potrzebujemy – mówił Filip I. 

21 lipca - Święto Narodowe Belgii

Święto upamiętnia wydarzenia z 21 lipca 1831 roku, gdy Leopold I Koburg złożył przysięgę na konstytucję i tym samym został pierwszym królem Belgów, którzy wybili się na niepodległość. Święto upamiętnia ustanowienie nowoczesnej, belgijskiej monarchii konstytucyjnej i uważa się je za najważniejsze belgijskie święto państwowe. Kulminacyjnym punktem obchodów święta jest tradycyjnie defilada wojskowa w Brukseli, w parku Parc de Bruxelles przy Pałacu Królewskim, oraz pokaz sztucznych ogni. 

Król Belgii o sytuacji w Strefie Gazy: Zaszła za daleko

Następnie monarcha opowiadał o swoim spotkaniu z dwoma ojcami – Palestyńczykiem i Izraelczykiem – z których każdy stracił dziecko w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Jak mówił, obaj siedzieli obok siebie mimo całego bólu, który odczuwali i chęci zemsty, by „przekształcić ból w przekaz pokoju”. – Ci ojcowie przypominają nam, że oprócz politycznego wymiaru, zawsze stawką jest ludzka godność – stwierdził.

Król mówił też o sytuacji w Strefie Gazy. Jak stwierdził, „niewinni cywile są uwięzieni w enklawie i umierają z głodu oraz padają ofiarami nalotów”. – Obecna sytuacja zaszła za daleko. To hańba dla ludzkości. Wspieramy wezwanie sekretarza generalnego ONZ do natychmiastowego zakończenia tego kryzysu, który jest nie do zniesienia – oświadczył. 

W operacji odwetowej Izraela w Strefie Gazy zginęło ponad 58 tys. osób – w większości, jak twierdzi strona palestyńska – cywilów. Większość Strefy Gazy została obrócona w ruinę, a organizacje humanitarne i ONZ alarmują, że enklawie grozi klęska głodu. Tylko 20 lipca w Strefie Gazy z głodu umrzeć miało 18 osób. 

Filip I odniósł się też do wojny na Ukrainie, podkreślając wagę dalszego wsparcia dla broniącego się przed rosyjską agresją państwa. Jak mówił, Ukraina „walczy w obronie swojej suwerenności”, ale jednocześnie swoją walką chroni suwerenność państw Europy. 

– Od dekad prawo międzynarodowe było godnym zaufania fundamentem, na którym państwa mogły polegać. Dziś jednak fundament ten jest otwarcie kwestionowany. A gdy prawo międzynarodowe jest deptane, cały świat cierpi. Niepewność i przemoc zaczynają panować – mówił Filip I. 

Król Belgii: Europa musi podtrzymywać rdzenne wartości demokracji

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Kolejne spięcie na linii Polska-Węgry. Wymiana zdań między Sikorskim i Szijjarto
Dyplomacja
Polska obniża rangę stosunków dyplomatycznych z Węgrami. Ambasador odwołany
Dyplomacja
Odwet Rosji. Moskwa zamyka konsulat RP w Królewcu
Dyplomacja
Karol Nawrocki ma szansę zostać partnerem Donalda Trumpa. Co załatwi dla Polski w USA?
Dyplomacja
Kiedy Aleksander Łukaszenko uwolni Andrzeja Poczobuta? Polacy z Białorusi liczą na Donalda Trumpa
Reklama
Reklama