Informacje na temat oceny sytuacji przez izraelski wywiad przekazuje serwis Axios, powołując się na dwa źródła zbliżone do sprawy.
Iran zaatakuje Izrael przed rozmowami w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy?
O śmierci Hanijji poinformowano 31 lipca — przywódca polityczny Hamasu przebywał w Teheranie, ponieważ uczestniczył w inauguracji nowego irańskiego prezydenta, Masuda Pezeszkiana. Hanijja zginął prawdopodobnie w zamachu bombowym, a Hamas o jego śmierć oskarżył Izrael. W tym samym czasie Izrael przeprowadził atak powietrzny na południowe przedmieścia Bejrutu, w którym zginął ważny przywódca Hezbollahu, Fuad Ali Szukr. Nie jest wykluczone, że Iran i Hezbollah przeprowadzą skoordynowany, odwetowy atak na Izrael.
Czytaj więcej
Kilku żołnierzy amerykańskich i sojuszniczych zostało rannych w ataku dronów na amerykańską bazę wojskową w Syrii - poinformował przedstawiciel władz USA. To drugi poważny atak w ostatnich dniach na siły amerykańskie. Według źródła agencji za atakiem mogą stać grupy wspierane przez Iran.
Jak pisze Axios do ataku odwetowego Iranu na Izrael może dojść przed rozmowami w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy, które zostały zaplanowane na czwartek. Gdyby tak się stało, negocjacje byłyby zagrożone, tymczasem strona izraelska twierdzi, że znajdujemy się w momencie, w którym porozumienie z Hamasem jest możliwe.
Jedno ze źródeł, na które powołuje się Axios zaznacza, że sytuacja jest „wciąż płynna”. Ocena izraelskiego wywiadu, dotycząca gotowości Iranu na bezpośredni atak na Izrael, miała zostać sporządzona w ciągu ostatnich 24 godzin i różni się od wcześniejszych ocen. W minionym tygodniu izraelski wywiad przekonywał, że Iran nie zdecydował o czasie i sposobie reakcji na zabójstwo Hanijji. Według wcześniejszych ocen izraelskiego wywiadu międzynarodowa presja i wewnętrzna debata w Iranie mogły skłonić najwyższego przywódcę duchowego kraju, ajatollaha Alego Chamenei, do odłożenia w czasie, ograniczenia lub zminimalizowania odwetu wobec Izraela.