Reklama
Rozwiń
Reklama

Armenia i Azerbejdżan próbują normalizować stosunki. Jednocześnie zbroją się i zabiegają o sojuszników

Wstępem do ostatecznej normalizacji była wymiana jeńców między Armenią i Azerbejdżanem. Ale oba państwa się też zbroją.

Publikacja: 11.12.2023 03:00

Defilada wojskowa w mieście Chankendi, byłej stolicy Górskiego Karabachu, znanej Ormianom jako Stepa

Defilada wojskowa w mieście Chankendi, byłej stolicy Górskiego Karabachu, znanej Ormianom jako Stepanakert

Foto: EPA/STRINGER

– Potrzebujemy solidnych, weryfikowalnych gwarancji, że Armenia nie podejmie prób rewanżyzmu – domagał się azerbejdżański prezydent Ilham Alijew.

Jednocześnie jednak zapowiedział, że przyszły traktat pokojowy między obu państwami „będzie miał 6–7 stron tekstu, i ze 20 paragrafów”. Rozmowy o podpisaniu takiego dokumentu potwierdził Erywań, który spodziewa się, że zostanie on wkrótce podpisany, „choć zrobienie tego do końca roku będzie trudne”.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Dyplomacja
Burza po wpisie Jad Waszem dotyczącym Polski. Zareagował m.in. Radosław Sikorski
Dyplomacja
USA kontra Wenezuela. Nieoficjalnie: Wkrótce ma ruszyć kolejny etap operacji
Dyplomacja
Boris Johnson: Przyjęcie planu Trumpa przez Kijów będzie oznaczało kapitulację jego przyjaciół
Dyplomacja
Orbán żąda rozmów z Rosją i natychmiastowej blokady pomocy dla Ukrainy
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Dyplomacja
Kreml uważa, że ​​plan pokojowy nie jest jeszcze gotowy. „Trump się spieszy, ale Putin nie”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama