Do spotkania obu przywódców ma dojść 10 września we Władywostoku. Kim Dzong Un przyjedzie tu swoim opancerzonym, pomalowanym na ciemno-zielony kolor pociągiem. Będzie to jego pierwsza podróż zagraniczna od czterech lat. W 2019 roku przekroczył granicę Korei Południowej, aby spotkać się z Donaldem Trumpem.
Ale i pole manewru Władimira Putina jest bardzo ograniczone. Ścigany listem gończym przez Międzynarodowy Trybunał Karny, musi starannie analizować kraje, do których się udaje. A najlepiej w ogóle nie wyjeżdżać z Rosji.
Kim Dzong Un, ostatni przyjaciel Putina
Czytaj więcej
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zamierza we wrześniu udać się do Rosji, na spotkanie z pre...
Stanęło więc na kompromisie: do spotkania dojdzie przy okazji Wschodniego Forum Gospodarczego we Władywostoku.
Informację pierwsze ujawniły amerykańskie media powołując się na dane wywiadu USA. Bo też Biały Dom jest bardzo zaniepokojony zacieśniającą się współpracą między Rosją i Koreą Północną. Za wsparcie Rosjan amunicją Kim chce żywności dla swojego głodującego narodu. Przede wszystkim jednak domaga się najnowszych technologii wojskowych. Na razie chodzi o technologię budowy okrętów podwodnych o ładunku atomowym oraz dronów, ale w przyszłości może być też mowa o pociskach atomowych dalekiego zasięgu.