Kreml widzi groźbę dyplomatycznej izolacji po rozmowach o Ukrainie bez Rosji

Zorganizowana w weekend międzynarodowa konferencja w Arabii Saudyjskiej, na której ponad 40 krajów bez Rosji dyskutowało o porozumieniu pokojowym na Ukrainie, stanowi zagrożenie dla Kremla - powiedziało "The Moscow Times" czterech rosyjskich urzędników z kręgów dyplomatycznych.

Publikacja: 10.08.2023 08:54

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 533

Chociaż spotkanie w Dżuddzie zakończyło się bez konkretnych decyzji lub wspólnego oświadczenia, pokazało ono, że Ukraina próbuje nowej taktyki - angażowania Globalnego Południa w dialog, jednocześnie dyplomatycznie izolując Rosję - powiedział "The Moscow Times" jeden z rosyjskich dyplomatów.

Globalne Południe generalnie popiera tezę o integralności terytorialnej i niezależności Ukrainy. - Zadaniem Kijowa jest uczynienie z tych krajów, jeśli nie sojuszników, to partnerów. A potem, jeśli zostanie osiągnięty wspólny konsensus, Ukraina spróbuje go pogłębić i poruszyć bardziej drażliwe kwestie, aby taki sojusz stworzyć. To jest dokładnie to, co dzieje się teraz - tłumaczy dyplomata.

Czytaj więcej

Rozmowy w Arabii Saudyjskiej. Ukraina chce przekonać świat, że Rosja przegra

W konferencji w Arabii Saudyjskiej wzięli udział przedstawiciele wszystkich partnerów Rosji z BRICS. Nawet Chiny wysłały Li Huia, specjalnego wysłannika Xi Jinpinga na Ukrainę. Podczas rozmów na szczeblu doradców ds. bezpieczeństwa narodowego omówiono "formułę pokojową" Władimira Zełenskiego, która obejmuje między innymi całkowite wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy.

- Będziemy musieli znaleźć odpowiedź na nową taktykę Ukrainy - powiedziało źródło bliskie Kremlowi. 

- Ponieważ bez względu na to, jak bardzo mówimy, że światowa większość jest z nami, nikt nie uznał aneksji nie tylko obwodów zaporoskiego i chersońskiego, ale nawet Krymu. To oczywiście jest to, na czym Kijów będzie teraz grał, aby maksymalnie odizolować Moskwę - wyjaśnia.

Rosja chce odpowiedzieć na ukraińską taktykę izolacji Moskwy

Rosja nie została zaproszona na spotkanie w Dżuddzie, podobnie jak na poprzednie negocjacje w podobnym formacie w Kopenhadze. Przed rozpoczęciem szczytu rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że Moskwa będzie uważnie śledzić postępy spotkania i mieli nadzieję, że kraje BRICS zostaną poinformowane o jego wyniku. Po zakończeniu rozmów rzeczniczka MSZ Maria Zaxharowa powiedziała, że bez rosyjskich dyplomatów rozmowy "nie miały żadnej wartości dodanej".

- Moskwie przydałoby się zwołanie własnego szczytu w sprawie sposobów rozwiązania konfliktu, aby przeciwstawić się inicjatywie Kijowa. Problem polega jednak na tym, że przywódcy tego kraju nie są jeszcze gotowi nawet na najmniejszy kompromis - powiedziało inne źródło w MSZ.

Czytaj więcej

Chiny do Rosji: Będziemy bezstronni wobec Ukrainy

- Rosja jest poza stołem negocjacyjnym nie dlatego, że nie jest reprezentowana na szczycie, ale dlatego, że nie jest gotowa na kompromis i ustępstwa- wyjaśnia. 

Boris Bondarew, były członek rosyjskiej misji przy ONZ w Genewie, który odszedł z MSZ wkrótce po inwazji na Ukrainę, uważa, że zarówno los przyszłych negocjacji, jak i wynik wojny zostaną ostatecznie rozstrzygnięte na polu bitwy.

Dopóki jedna z walczących stron nie straci zdolności do walki, żadne rozmowy pokojowe nie będą mogły się odbyć, ponieważ strony konfliktu nie będą nimi zainteresowane - powiedział Bondarew.

Chociaż spotkanie w Dżuddzie zakończyło się bez konkretnych decyzji lub wspólnego oświadczenia, pokazało ono, że Ukraina próbuje nowej taktyki - angażowania Globalnego Południa w dialog, jednocześnie dyplomatycznie izolując Rosję - powiedział "The Moscow Times" jeden z rosyjskich dyplomatów.

Globalne Południe generalnie popiera tezę o integralności terytorialnej i niezależności Ukrainy. - Zadaniem Kijowa jest uczynienie z tych krajów, jeśli nie sojuszników, to partnerów. A potem, jeśli zostanie osiągnięty wspólny konsensus, Ukraina spróbuje go pogłębić i poruszyć bardziej drażliwe kwestie, aby taki sojusz stworzyć. To jest dokładnie to, co dzieje się teraz - tłumaczy dyplomata.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Ambasador Niemiec: Nasza odpowiedzialność za przeszłość to też odpowiedzialność za naszą wspólną przyszłość
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Obrona szpitali onkologicznych dla dzieci nie oznacza eskalacji
Dyplomacja
Polski apel do państw UE. W tle współpraca z USA przeciwko dezinformacji Kremla
Dyplomacja
Król Karol III napisał list do Donalda Trumpa. Treści nie ujawniono
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Dyplomacja
Joe Biden nazwał Wołodymyra Zełenskiego "Putinem". Jest reakcja Kremla