Nie wystarczy wskazać w ponownym procesie, że cierpiała więcej, niż przewidziano w pierwszej sprawie. Chyba że chodziłoby o zupełnie inne krzywdy, o których nie orzekano w pierwszej. To sedno postanowienia Sądu Najwyższego.
Kolejne lata cierpienia
Kwestie te wynikły w sprawie, w której rodzice pozwali wojewodę (Skarb Państwa), domagając się dość wysokiego zadośćuczynienia dla syna mocno poszkodowanego z powodu błędów podczas porodu, ale przed ponad 20 laty. Za zwiększone z czasem potrzeby wynikłe z całkowitej utraty zdolności do pracy oraz zmniejszenia się widoków na przyszłość. Zażądali także po 200 tys. zł dla siebie. Matka wskazywała w szczególności, że jej krzywda polegała na poniżającym i upokarzającym traktowaniu, naruszającym jej godność i prawo do ochrony zdrowia, jakiego doznała od personelu medycznego szpitala podczas porodu w 1996 r. i w okresie poporodowym. Ponadto łączyła swoją krzywdę z cierpieniami, jakich doznawała, widząc stan i obrażenia swego dziecka, nasilające się z wiekiem i powodujące konieczność stałej rehabilitacji, rzutującej na kontakty syna z innymi dziećmi i jego funkcjonowanie wśród ludzi. W efekcie jest wycieńczona psychicznie i fizycznie.
Czytaj także: Pozwany zapłaci za proces przy częściowym zadośćuczynieniu - wyrok SN
Zapłata już była
Sąd okręgowy odrzucił jednak pozew rodziców bez merytorycznego badania, wskazując, że prowadzili oni z tym samym pozwanym sprawę o to samo roszczenie, tj. o zadośćuczynienie w związku z ich krzywdą wynikłą z obrażeń okołoporodowych ich syna. Domagali się po 50 tys. zł. Roszczenie zostało prawomocnie oddalone w grudniu 2000 r. Syn natomiast otrzymał odszkodowanie i rentę.
Sąd Apelacyjny w Warszawie werdykt utrzymał, wskazując, że w obu sprawach zachodziła tożsamość stron oraz podstawy faktycznej i prawnej już rozstrzygniętego prawomocnie żądania i roszczenia zgłoszonego jako nowe. Odstąpienie od zasady powagi rzeczy osądzonej – zwłaszcza orzeczeń oddalających –może nastąpić jedynie po zmianie okoliczności, tymczasem te były już wtedy przedmiotem dowodu z dokumentacji medycznej i przesłuchania powodów w tamtym procesie.