Aktualizacja: 01.02.2015 09:00 Publikacja: 01.02.2015 09:00
Foto: www.sxc.hu
J.J. domagał się od pełnomocnika, który został mu ustanowiony z urzędu 80 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych. Naruszenie to miało polegać na tym, że J.S. jako pełnomocnik z urzędu nie spotkał się z klientem osobiście, nie złożył w sprawie żadnych pism procesowych, ani wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku sądu II instancji. Zdaniem powoda takim zachowaniem naruszył zasady rzetelnego wykonywania zawodu adwokata, wyzbywając go prawa do obrony i naruszając jego dobra osobiste poprzez brak szacunku.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas