Tak uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 26 sierpnia 2015 r. (sygnatura akt VI ACa 1283/14).
Sprawa była dość skomplikowana. W rodzinnym grobowcu najpierw pochowano nestorkę rodu, a potem jej trzech synów i ich żony. Spór rozgorzał między przedstawicielami następnego pokolenia. Otóż jeden z synów miał dwie żony, w grobowcu pochowano tę drugą. Ona zaś miała córkę z pierwszego małżeństwa – Grażynę J. Tę właśnie córkę chciała pozbawić prawa o współdecydowaniu o grobie córka jednego z braci pochowanych w grobowcu, Celina R. Swoje roszczenia Celina R. oparła na normie art. 10 ust. 1 ustawy z 31 stycznia 1959 roku o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Przepis ten wskazuje, że prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej, a mianowicie 1) pozostały małżonek(ka); 2) krewni zstępni; 3) krewni wstępni; 4) krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa; 5) powinowaci w linii prostej do 1 stopnia.