Preparat opracowany przez firmę Johnson&Johnson dołączył do szczepionki firmy AstraZeneca, która nie jest podawana obywatelom Danii od ubiegłego miesiąca.
Wówczas władze kraju swoją decyzję tłumaczyły obawą związaną z rzadkim, ale poważnym objawem występowania zakrzepów krwi.
Decyzja władze w Kopenhadze wpłynęła na przesunięcie planowanego zakończenia duńskiego programu szczepień. Początkowo rząd szacował, że wszyscy chętnie zostaną zaszczepieni do 25 lipca.
Europejska Agencja Leków w przypadku szczepionek firm Johnson&Johnson i AstraZeneca utrzymuje swoją rekomendacje. W ocenie EMA korzyści przyjęcie preparatu przeważają nad ryzykiem. Jednocześnie stwierdzono, że pacjenci powinni być informowani o możliwym wystąpieniu efektów ubocznych.