[b]Rz: Czy regulacje [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2EA3E7DAA4D39DC785F8CB1C97B69FAE?id=166335]ustawy o ochronie danych osobowych[/link] powinny być realizowane we wszystkich sferach życia, a więc także w stosunkach między pracodawcami i pracownikami?[/b]
[b][i]Wojciech R. Wiewiórski[/i][/b]: Przepisy ustawy o ochronie danych osobowych powinny być realizowane we wszystkich sektorach i sytuacjach prawnych. Jednakże mamy sfery życia, które regulowane są ostrzej, niż wynikałoby to z zasad ogólnych tej ustawy.
Klasycznym obszarem, w którym prawo idzie dalej, jest sektor pracowniczy i ochrona pracowników. Z zasady stroną słabszą podczas zawierania umowy o pracę jest zatrudniany. W związku z tym należało ograniczyć nie tylko ewentualne możliwości pracodawcy wymagania danych osobowych przede wszystkim podczas przyjmowania do pracy, ale także później, w trakcie realizacji samego stosunku pracy. Prawo pracy wprowadza więc rozwiązania ostrzejsze od tych, które są w ustawie o ochronie danych osobowych.
[b]Co na to pracodawcy?[/b]
Rozwiązania prawa pracy bywają krytykowane przez pracodawców, którzy uważają, że zakres danych wyznaczony przez [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0E48E65DAC03F8740B5B8B60961786DC?id=76037]kodeks pracy[/link] jest zbyt wąski, jeżeli chodzi o ich uprawnienia. Uznają oni, że w tym wypadku ustawa jest zbyt propracownicza.